Eseczka coś spadki zalicza po kolei w miastach, ZPR wtopił też z Supernovą, a zaraz będzie jeszcze większa katastrofa z Muzo. Nic dziwnego, skoro kadra pierdzieli od 30 lat jedzie na tych samych patentach.

Niestety, dopóki do góry ZPRów nie dojdzie, że kadra menedżerska wymaga czasem odświeżenia (zaznaczam - nie wywalenia, a zmian stanowiska), to niestety nic się nie zmieni. Szkoda, bo chciałem zostać w Time na dłużej, a niestety nie odczytano moich sygnałów, że chciałbym przejść do innego działu. Trudno! Iberion mnie przyjął z pocałowaniem rąk. Tylko smutno się na to patrzy, bo pracownicy ZPRów a przynajmniej Time to złoto i szkoda, że nie zatrzymują dobrych ludzi (myślę tutaj akurat o innych, nie o sobie) - pozostaje liczyć, że zawieje tam wiatr zmian, bo BARDZO chciałbym kiedyś wrócić :)

Z tym złotem to bez przesady. Połowa ludzi tam to przypadkowi i marni pracownicy, którzy nie dostaną roboty w innych miejscach. Góra ZPRów ma oczy mydlone właśnie przez kadrę menedżerską najwyższego szczebla. Zmiana stanowisk nic nie da, bo te same zasiedziałe leśne dziadki, którym nie chce się uczyć nowych rzeczy, będą szkodzić w innych miejscach. Pomoże tylko wyczyszczenie i zastąpienie zasiedziałych lepszymi, tylko naprawdę dobrymi, bo niedawne nabory, zwłaszcza w Esce to jakiś dowcip. Dobrych ludzi firma się pozbyła w ramach oszczędności albo z nienawiści paru leni do nich i efekty widać od dłuższego czasu w badaniach.

Gdzieś tam w głębi ducha liczę, że nadchodzące rebrandingi stacji Time przyniosą ze sobą zmiany kadrowe. Tak jak pisałem, w Time już nie jestem, wszystko ułożyło się po mojej myśli, ale lubię słuchać ich stacji i imo radiowo ZPRy>>>>>>>Agora i Eurozet (jeżeli myślimy tylko o tych dużych korpo, a nie o mniejszych fajnych stacjach jak np. Kampus - moja stacja-matka, czy Radio Nowy Świat); uważam też, że Eska ma naprawdę duży potencjał, ale potrzeba świeżości i wizji. Tego imo zabrakło, kiedy ja tam pracowałem