Ale wysoko Antyradio

Typowa mentalność przyjezdnego krakusa mieszkającego na Ołbinie, jeżdżacego do zaczadzonego krakowa po słoiki. Weź coś na weltschmerz...

tak się kończy permanentne niedofinansowanie kultury i edukacji na Śląsku, to już 80 lat kulturowego zacofania, idealny grunt dla RMFu.

Ja na szczęście mieszkam we Wrocławiu i nie jestem Hanysem. Przez Hanysowo byłem tylko raz przejazdem, gdy w wakacje 1998 roku jechałem do Krakowa.

Typowa mentalność przyjezdnego krakusa mieszkającego na Ołbinie, jeżdżacego do zaczadzonego krakowa po słoiki. Weź coś na weltschmerz...

tak się kończy permanentne niedofinansowanie kultury i edukacji na Śląsku, to już 80 lat kulturowego zacofania, idealny grunt dla RMFu.

Ja na szczęście mieszkam we Wrocławiu i nie jestem Hanysem. Przez Hanysowo byłem tylko raz przejazdem, gdy w wakacje 1998 roku jechałem do Krakowa.

Ja mieszkam od urodzenia we Wrocławiu w znajdującej się w zachodniej części dzielnicy Fabryczna.