Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Słuchacze Trójki szykują pikietę przeciw zmianom w stacji, solidaryzują się z dziennikarzami
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (53)
WASZE KOMENTARZE
... i to jest powód dla którego nie pójdę na pikietę. Będzie tam masa ludzi, dla których Trójka to Magda Jethon. Dla mnie Trójka to ta sprzed 2000 r. Obecnie Trójka to dla mnie kilka audycji autorskich. Niestety niektóre moje ulubione audycje zniknęły właśnie za czasów Pani Magdy, tj. materiał się zmęczył i odpuścił pracę w kultowym radiu (Mika, Kosiński). Od kilku dni czekam na jakikolwiek komentarz admina strony fejsbukowej Ratujmy Trójkę na temat skrócenia audycji Ossobliwości Muzyczne, ale chyba się nie doczekam. Natomiast trwa histeria ws. audycji Się Kręci, której autor sam zrezygnował i to nie na skutek gmerania w jego audycji, ale w proteście przeciw temu, co dzieje się w innym programie. Nie oceniam decyzji Jurka, tylko podwójne standardy oburzonych fajnosłuchaczy. Tak jak w ciszy odszedł Mika, tak jak w ciszy odszedł Kosiński, tak też w ciszy fajnosłuchacze przyjęli wiadomość o skróceniu o połowę jednej z misyjnych audycji autorskich (jedna z nielicznych bez lokowania promosów płytowych i dętych promowywiadów). Z drugiej strony może oni po prostu nie mieli i nie mają pojęcia o istnieniu takich audycji w Trójce...? W tych audycjach nie rozdają kubków... Mało tego są emitowane w późnych godzinach, w środku tygodnia. Lepszy czas w ramówce jest zarezerwowany na te programy autorskie, które informują, co jest płytą tygodnia lub co będzie płytą tygodnia w przyszłym tygodniu...
Czasami mam wrażenie, że największym wrogiem Trójki jest sama Trójka i spora część jej słuchaczy...
Poza tym uważam, że łapy precz od Trójki - dotyczy polityków i szołbizu.
Pani Magda poszła kierunkiem wytyczonym przez W. Laskowskiego-i nie chodzi tu o takie czy inne szczegóły, a o wizję całości-całości posadowionej na fundamencie zbudowanym przez W. Laskowskiego zmianami wprowadzonymi na początku lat 2000. K. Skowroński-owszem pokazywał nam, że próbuje się dobrać do tego fundamentu, ale ostatecznie nie udało mu się go usunąć. A do mających zamiar protestować wzywam: przebudźcie się! Gdybym ja miał protestować to protestowałbym przeciwko temu, że Trójka nie może odzyskać swojego "prawdziwego ja" od czasu kiedy ją rozmontowano w latach 2000-2002, m.in. tzw. "intelektualną muzyką taneczną", która nie wiadomo czemu nagle przestała Wam przeszkadzać-podobnie jak playlista, promowywiady i nijakie audycje (szczególnie przed południem). Od jakiegoś czasu tutaj nie pisałem-więc pora na słowo o nowym kierownictwie i nowych pomysłach-nie wygląda to najlepiej-jeśli rozmontowujemy trójkowy standard-dobierając się do audycji W. Ossowskiego-to nie wróży dobrze. Powody mogą być różne-jednakże rodzaj i podejście do realizacji zmian wskazują mi na niezrozumienie charakteru, specyfiki tej stacji i tego co stanowiło o jej sile. Pan Jurek-który odszedł ostatnio- wiedział na czym polega trójkowa wyjątkowość i choć obstawiam (mogę się mylić), że do czasu kiedy wrócił do stacji po wielu latach, rzadko słuchał Trójki; ale pamięta doskonale jak budowano jej potęgę w latach 1991-1999 (i wcześniej) - uważni dojrzeli, że w swojej wypowiedzi o odejściu z Trójki użył określenia "Klimat Trójki". Problem w tym, że ten "Klimat Trójki" nie prysł miesiąc temu-jego nie ma od kilkunastu lat w tym radiu-a zaczęło się w 2000 roku (odwołanie P. Kaczkowskiego i rozpoczęcie komercjalizacji) i potem w 2002 (komercyjna ramówka, playlista, wartościowa muzyka i audycje w nocy itd.).
... i to jest powód dla którego nie pójdę na pikietę. Będzie tam masa ludzi, dla których Trójka to Magda Jethon. Dla mnie Trójka to ta sprzed 2000 r. Obecnie Trójka to dla mnie kilka audycji autorskich. Niestety niektóre moje ulubione audycje zniknęły właśnie za czasów Pani Magdy, tj. materiał się zmęczył i odpuścił pracę w kultowym radiu (Mika, Kosiński). Od kilku dni czekam na jakikolwiek komentarz admina strony fejsbukowej Ratujmy Trójkę na temat skrócenia audycji Ossobliwości Muzyczne, ale chyba się nie doczekam. Natomiast trwa histeria ws. audycji Się Kręci, której autor sam zrezygnował i to nie na skutek gmerania w jego audycji, ale w proteście przeciw temu, co dzieje się w innym programie. Nie oceniam decyzji Jurka, tylko podwójne standardy oburzonych fajnosłuchaczy. Tak jak w ciszy odszedł Mika, tak jak w ciszy odszedł Kosiński, tak też w ciszy fajnosłuchacze przyjęli wiadomość o skróceniu o połowę jednej z misyjnych audycji autorskich (jedna z nielicznych bez lokowania promosów płytowych i dętych promowywiadów). Z drugiej strony może oni po prostu nie mieli i nie mają pojęcia o istnieniu takich audycji w Trójce...? W tych audycjach nie rozdają kubków... Mało tego są emitowane w późnych godzinach, w środku tygodnia. Lepszy czas w ramówce jest zarezerwowany na te programy autorskie, które informują, co jest płytą tygodnia lub co będzie płytą tygodnia w przyszłym tygodniu...
Czasami mam wrażenie, że największym wrogiem Trójki jest sama Trójka i spora część jej słuchaczy...
Poza tym uważam, że łapy precz od Trójki - dotyczy polityków i szołbizu.
Spokojnie... czas zrobi swoje, bez względu na to, kto u steru... Nie ma już Kordowicza, Miki, Kosiaka... Ossobliwości straciły połowę wagi i nie wiadomo, czy wrócą po wakacjach.
Misją misją, ale muzyka musi na siebie zarobić... Wystarczy dobry sponsor, np. browar.