Telewizja2017-05-12
33

Sławomir Siezieniewski krytykowany za odczytanie apelu dyrekcji TVP3 Gdańsk. "Miałem dyżur, wziąłem to na klatę"

KOMENTARZE (33)

WASZE KOMENTARZE

Profesjonalne zachowanie. Odczytał to z kamienną twarzą, nic nie dodając od siebie. Zachował się po męsku, nie zrobił najgorszej możliwej rzeczy, jaką byłoby zejście z anteny.

Przemek Ż.2017-05-12 18:25
00

Profesjonalne zachowanie. Odczytał to z kamienną twarzą, nic nie dodając od siebie. Zachował się po męsku, nie zrobił najgorszej możliwej rzeczy, jaką byłoby zejście z anteny.


Było już paru takich bohaterów w naszej historii. Niektórzy zakładali nawet mundury i po męsku czytali, co im podsuwano.

dać medal2017-05-12 19:37
00

Profesjonalne zachowanie. Odczytał to z kamienną twarzą, nic nie dodając od siebie. Zachował się po męsku, nie zrobił najgorszej możliwej rzeczy, jaką byłoby zejście z anteny.


Było już paru takich bohaterów w naszej historii. Niektórzy zakładali nawet mundury i po męsku czytali, co im podsuwano.


Zauważasz chyba pewną róznicę? Czy potem się oburzasz jak prawica robi okładke z twarzy Lisopodobnych w mundurach?
A dlaczego niby miał nie czytać i stawać po stronie Sopotu? Moim zdaniem zachował neutralność, tak jak na dziennikarza przystało!
A Wy nie robicie tematów które podsuwa wam naczelny? Zakładam ze wszyscy wasi szefowie byli idealni i nigdy nie trafiliście na goscia, który dawał zrobić coś takiego, ze pukaliscie sie w głowę? Bo piszecie tak jakbyscie z innej planety byli ....

Zawodowiec2017-05-12 20:10
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas