Bo w redakcji Faktów TVN jest prawdopodobnie mądry redaktor naczelny. Davos to jak nasz COP24: niby wielki sukces, a faktycznie nikogo ważnego nie było. Ani Trumpa, ani Macrona, ani Merkel, ani Putina. To trochę jakby obradować nad przyszłą strategią Kościoła Katolickiego, ale nie zaprosić papieża. :)
@Adam Umer2019-01-26 16:46
00
Aby wypowiadać się na temat manipulacji obiektywnie warto oglądnąć oba programy tj i Fakty i Wiadomości w jednym czasie. Tak też zrobiłem we środę i mam takie wnioski. W Faktach ani słowa na temat forum ekonomicznego w Davos gdzie Polska była chwalona i był obecny Prezydent i Premier oraz ani słowa o programie Mama+ czyli minimalnej emeryturze dla matek które urodziły co najmniej 4 dzieci. Tego w Faktach TVN nie było ale za to był kilkuminutowy program o naprawie rządowych limuzyn na kwotę 135 tys. zł. Niezorientowany widz mógłby odnieść wrażenie że tymi samochodami "kierowała" sama wicepremier Beata Szydło a przecież wypadek Poska nie była bohaterem tego spotkaniaspowodowali kierowcy SOP. Druga rzecz co zauważyłem w Faktach to ciągle zwalanie winy na to że o panu prezydencie Gdańska źle mówiono tylko w TVP. To również jest nie prawda bo w pewnym okresie o rożnych nieprawidłowościach pisały prawie wszystkie media łącznie z TVN24. Tak więc niestety podsycanie nienawiści nadal trwa i szkoda bo na tym najbardziej tracą obywatele i rodziny.
Polska nie byłą bohaterem tego spotkania..... to tylko Twoje myślio potędze... TVP do bani.....
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Skargi do KRRiT na manipulacje w TVP oraz mowę nienawiści w TVN24 i Polsat News po śmierci Adamowicza
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (20)
WASZE KOMENTARZE
Bo w redakcji Faktów TVN jest prawdopodobnie mądry redaktor naczelny. Davos to jak nasz COP24: niby wielki sukces, a faktycznie nikogo ważnego nie było. Ani Trumpa, ani Macrona, ani Merkel, ani Putina. To trochę jakby obradować nad przyszłą strategią Kościoła Katolickiego, ale nie zaprosić papieża. :)