To jak żyją inne podobne portale? Są lepiej zarządzane?
Ren2019-07-11 10:55
00
Nic dziwnego, zatrudnianie drogich ludzi do prowadzenia takich witryn to szybka droga do przewalenia pieniędzy. REO wziął sobie drogich - i nie żyje. GramwZielone ma tanich, nie sili się na ostre tempo, mocno współpracuje z firmą od solarów tego samego właściciela - i żyje. WysokieNapiecie, które mocno zahacza o tematykę, przytuliło się do gigantów energetycznych - i żyje. ElektroWoz, głównie o samochodach elektrycznych, ale też dużo o OZE, wziął sobie jakiegoś przecinaka z dużych mediów - i zaraz padnie. Green-News to samo, chociaż raczej w perspektywie rocznej.
Rynek portali internetowych jest niewdzięczny, a rynek OZE to już w ogóle, bo to temat wielkich koncernów energetycznych, w których albo masz dojścia, albo nie jesteś nawet zauważany. Przy obrotach idących w dziesiątki milionów złotych im naprawdę nie chce się marnować czasu na rozmowę z jakimiś blogaskami, które chcą 1000 czy nawet 5000 złotych za baner.
Z kolei import znanych nazwisk z wielkich mediów oznacza bardzo duże ryzyko finansowe, bo oni zawsze domagają się co najmniej 5-7 tysięcy na rękę. A gdzie koszty serwerów, łącza, grafik, webmastera? Szanse na sukces są znikome, a żeby przeżyć dwa lata, to trzeba mieć mega wiedzę. Lub bogatego sponsora. :)
Obserwator2019-07-11 11:41
00
Potężna dawka dobrego dziennikarstwa i takie pisanie o trudnych, niby ekologicznych, jak piszecie, ale generalnie wokółekonomicznych tematach, które tym co znali REO, wchodziło łatwiej i skuteczniej niż z hermetycznej komunikacji innych od gospodarki.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Serwis o ekologii Reo.pl zawiesił działalność, rozstał się z Pawłem Sito
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (4)
WASZE KOMENTARZE
To jak żyją inne podobne portale? Są lepiej zarządzane?
Nic dziwnego, zatrudnianie drogich ludzi do prowadzenia takich witryn to szybka droga do przewalenia pieniędzy. REO wziął sobie drogich - i nie żyje. GramwZielone ma tanich, nie sili się na ostre tempo, mocno współpracuje z firmą od solarów tego samego właściciela - i żyje. WysokieNapiecie, które mocno zahacza o tematykę, przytuliło się do gigantów energetycznych - i żyje. ElektroWoz, głównie o samochodach elektrycznych, ale też dużo o OZE, wziął sobie jakiegoś przecinaka z dużych mediów - i zaraz padnie. Green-News to samo, chociaż raczej w perspektywie rocznej.
Rynek portali internetowych jest niewdzięczny, a rynek OZE to już w ogóle, bo to temat wielkich koncernów energetycznych, w których albo masz dojścia, albo nie jesteś nawet zauważany. Przy obrotach idących w dziesiątki milionów złotych im naprawdę nie chce się marnować czasu na rozmowę z jakimiś blogaskami, które chcą 1000 czy nawet 5000 złotych za baner.
Z kolei import znanych nazwisk z wielkich mediów oznacza bardzo duże ryzyko finansowe, bo oni zawsze domagają się co najmniej 5-7 tysięcy na rękę. A gdzie koszty serwerów, łącza, grafik, webmastera? Szanse na sukces są znikome, a żeby przeżyć dwa lata, to trzeba mieć mega wiedzę. Lub bogatego sponsora. :)
Potężna dawka dobrego dziennikarstwa i takie pisanie o trudnych, niby ekologicznych, jak piszecie, ale generalnie wokółekonomicznych tematach, które tym co znali REO, wchodziło łatwiej i skuteczniej niż z hermetycznej komunikacji innych od gospodarki.