Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Buntowniczki, konformistki i stateczne matrony. Recenzja nowej sagi kostiumowej TVP „Matylda”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (35)
WASZE KOMENTARZE
Powinni zamienić aktorki grające córki pani Heleny - tą prawdziwą i przyszywaną, tytułową Matyldę. Pani Kowalska ma zbyt ubogą mimikę i martwe oczy, zaś pani Emma Giegżno gra dosłownie całą sobą! Zaznaczam, że nie znam osobiście żadnej z nich - oceniam tylko ich grę, bo jako widzka mogę!
To jest straszny i naiwny gniot ! Ciekawe co mają w głowach ci co pisali scenariusz???
Kto to pisał wogóle? Babcie z koła gospodyń, czy pracownice magla???
To jest straszny i naiwny gniot ! Ciekawe co mają w głowach ci co pisali scenariusz???
Kto to pisał wogóle? Babcie z koła gospodyń, czy pracownice magla???