Serial produkowany na zlecenie Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego z dotacją Dolnośląskiego Konkursu Filmowego. To miała być reklama Dolnego Śląska, dlatego kręcono w najbardziej znanych obiektach regionu. Wynik słaby. Obecnie ciężko przebić się z nowymi pomysłami do TV. Widzowie nadal chcą znane "M jak miłość" czy "Ranczo".
swordfish2016-12-22 08:22
00
Obecnie ciężko przebić się z nowymi pomysłami do TV. Widzowie nadal chcą znane "M jak miłość" czy "Ranczo".
Trudności z przebijaniem się nowych formatów najgłębiej dotknęły TVP. Nie potrafię wskazać żadnego formatu, który od czasu zmiany władz TVP dawałby ewidentny sukces. Sukcesy święcą te formaty, które mają "widownię z przyzwyczajenia". Czyli te, z czasów tuskowych i pre-tuskowych. Za to spektakularnych porażek znalazło się sporo. W przypadku "Komisji morderstw" wydawało się, że wszystko jest, jak należy. Dobry pomysł dawał szanse na powodzenie. Ale znów nie wyszło. Zawiodła jakość. I to podstawowa wada. Są oczywiście elementy uboczne. Serial miał target 16-49, a ta grupa stała się przez rok działalności nowych władz TV, wśród widzów nieliczna.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Serial „Komisja morderstw” śledziło 840 tys. widzów. TVP1 przegrała z konkurencją
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (14)
WASZE KOMENTARZE
"TVP przegrała z konkurencją" to już codzienność.
Serial produkowany na zlecenie Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego z dotacją Dolnośląskiego Konkursu Filmowego. To miała być reklama Dolnego Śląska, dlatego kręcono w najbardziej znanych obiektach regionu. Wynik słaby. Obecnie ciężko przebić się z nowymi pomysłami do TV. Widzowie nadal chcą znane "M jak miłość" czy "Ranczo".
Trudności z przebijaniem się nowych formatów najgłębiej dotknęły TVP. Nie potrafię wskazać żadnego formatu, który od czasu zmiany władz TVP dawałby ewidentny sukces. Sukcesy święcą te formaty, które mają "widownię z przyzwyczajenia". Czyli te, z czasów tuskowych i pre-tuskowych. Za to spektakularnych porażek znalazło się sporo.
W przypadku "Komisji morderstw" wydawało się, że wszystko jest, jak należy. Dobry pomysł dawał szanse na powodzenie. Ale znów nie wyszło. Zawiodła jakość. I to podstawowa wada. Są oczywiście elementy uboczne. Serial miał target 16-49, a ta grupa stała się przez rok działalności nowych władz TV, wśród widzów nieliczna.