Teraz widać, jak bardzo Skowroński sam sobie strzelił w kolano - cokolwiek by nie powiedział i w jakiejkolwiek sprawie, przez cientelingentów będzie uznawany za pachołka PiS-u.

Ciekawe, czy reakcje środowiska byłyby podobne, gdyby poprowadził zorganizowane w budynku SDP spotkanie partii władzy.

Popieram decyzje p, Hajdarowicza. Nie może być tak aby opiniotwórcza gazeta karmiła czytelników bredniami pismaka. Pismak niech wydaje własne pismo z rodzaju "bajdy cioci glajdy.

Niech Zarząd Główny Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich nie myli niezależności "Rzepy" z "kaczką dziennikarską". Litości!