Nie rozumiem, czy Rydzyk wszędzie widzi wrogów, nawet wśród przychylnych mu ludzi? Jeśli tak to to jest chyba mania paranoidalna. Przecież jeszcze przed startem Republiki, Wildstein wielokrotnie podkreślał, że popiera starania Trwam w walce o koncesję. Jak bardzo trzeba być krótkowzrocznym i zaślepionym własnymi interesami, żeby nie zauważyć takiego sprzymierzeńca? Trzeba być kretynem, żeby wdawać się w sztuczne konflikty, w momencie kiedy należałoby się jednoczyć i pokazać swoją siłę. Dyrektorze Rydzyk, mniej buty, więcej pokory. W końcu jesteś waść kapłanem. Nie przypominam sobie, żeby w Biblii było choć jedno słowo o sianiu zamętu i to tym bardziej wśród swoich. Pamiętaj "ojczulku", że jesteśmy na tyle silni na ile jesteśmy zjednoczeni i na tyle słabi na ile jesteśmy podzieleni.
ŁM2013-05-21 12:08
00
Fakty są takie, że Rydzyk jest zależny przede wszystkim od składek i entuzjazmu swoich zwolenników, a Sakiewicz od reklamodawców i sponsorów. Czyli od biznesu. I to jest różnica, która każe Rydzykowi zachować dystans. Różnice światopoglądowe są również nie do zlekceważenia. A grupy odbiorców jak na razie mocno się pokrywają, choć Sakiewicz twierdzi inaczej.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Sakiewicz do Rydzyka: TV Republika nie zagraża TV Trwam, spotkajmy się (wideo)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (5)
WASZE KOMENTARZE
Nie rozumiem, czy Rydzyk wszędzie widzi wrogów, nawet wśród przychylnych mu ludzi? Jeśli tak to to jest chyba mania paranoidalna.
Przecież jeszcze przed startem Republiki, Wildstein wielokrotnie podkreślał, że popiera starania Trwam w walce o koncesję. Jak bardzo trzeba być krótkowzrocznym i zaślepionym własnymi interesami, żeby nie zauważyć takiego sprzymierzeńca? Trzeba być kretynem, żeby wdawać się w sztuczne konflikty, w momencie kiedy należałoby się jednoczyć i pokazać swoją siłę.
Dyrektorze Rydzyk, mniej buty, więcej pokory. W końcu jesteś waść kapłanem. Nie przypominam sobie, żeby w Biblii było choć jedno słowo o sianiu zamętu i to tym bardziej wśród swoich.
Pamiętaj "ojczulku", że jesteśmy na tyle silni na ile jesteśmy zjednoczeni i na tyle słabi na ile jesteśmy podzieleni.
Fakty są takie, że Rydzyk jest zależny przede wszystkim od składek i entuzjazmu swoich zwolenników, a Sakiewicz od reklamodawców i sponsorów. Czyli od biznesu. I to jest różnica, która każe Rydzykowi zachować dystans. Różnice światopoglądowe są również nie do zlekceważenia. A grupy odbiorców jak na razie mocno się pokrywają, choć Sakiewicz twierdzi inaczej.
Zaczelo sie, juz sie żra...i tak bedzie do konca.