@Marek. Dzięki za insktruktaż. Właśnie się zastanawiałem, jak wycofać lajka spod "DO RZECZY". Nie po drodze mi z wydawcą "WPROST".
rh minus2013-04-05 09:52
00
@skoblar trzeba tez umiec czytac dane ze zrozumieniem :) 1) rozpowszechnianie moze byc wyzsze od nakladu - przynajmniej od czasu wprowadzenia elektronicznych wersji gazet 2) nie nalezy pisac, ze sprzedaz jest wyzsza od nakladu; sprzedaz jest akurat nizsza (63 tys.) niz naklad (ponad 90 tys.), to platne rozpowszechnianie (czyli inaczej rozdawnictwo) jest wyzsze. A elektroniczne wersje to akurat mozna rozdawac bez problemu, bo nie kosztuja (jak sie zrobi jedna kopie, to inne sa za darmo). Oczywiscie rozdawnictwo ukrywa sie pod postacia rozmaitych umow barterowych i innych, dlatego oficjalnie nazywa sie to platnym rozpowszechnianiem. Sprzedaz to to, co ludzie naprawde kupuja w kiosku lub prenumeracie.
Superior2013-04-05 10:55
00
Prawicowego g.. czytać nie bede :-) a ch... sami sobie to g.. czytajcie :-)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Rzeczpospolita” znów z największym spadkiem, „Fakt” liderem
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (39)
WASZE KOMENTARZE
@Marek. Dzięki za insktruktaż. Właśnie się zastanawiałem, jak wycofać lajka spod "DO RZECZY". Nie po drodze mi z wydawcą "WPROST".
@skoblar
trzeba tez umiec czytac dane ze zrozumieniem :)
1) rozpowszechnianie moze byc wyzsze od nakladu - przynajmniej od czasu wprowadzenia elektronicznych wersji gazet
2) nie nalezy pisac, ze sprzedaz jest wyzsza od nakladu; sprzedaz jest akurat nizsza (63 tys.) niz naklad (ponad 90 tys.), to platne rozpowszechnianie (czyli inaczej rozdawnictwo) jest wyzsze. A elektroniczne wersje to akurat mozna rozdawac bez problemu, bo nie kosztuja (jak sie zrobi jedna kopie, to inne sa za darmo). Oczywiscie rozdawnictwo ukrywa sie pod postacia rozmaitych umow barterowych i innych, dlatego oficjalnie nazywa sie to platnym rozpowszechnianiem. Sprzedaz to to, co ludzie naprawde kupuja w kiosku lub prenumeracie.
Prawicowego g.. czytać nie bede :-) a ch... sami sobie to g.. czytajcie :-)