Najpierw trzeba zmienić szefa dodatku, ksenofoba D.Z., na porządnego, niezaciekłego dziennikarza. I to szybko. A format - w drugiej kolejności. Kiedyś Plus-Minus to był poziom! Ach! Zostały wspomnienia.
Ruda2015-03-20 10:18
00
Oby teksty się zmieniły. Próbowałem wracać do co kilka tygodni do tego pisma ale nic się nie zmienia. Tematy historyczne, kościelne i rozmowy z nudnymi polityka, ciężko się to czyta wszystko, nudnawe
Ciekawość świata2015-03-20 10:34
00
Kiedyś, to chyba jakieś 15-20 lat temu. Kiedy jeszcze kilku dziennikarzy miało etaty, a kolesiostwo nie stało się obowiązującą regułą zarabiania pieniędzy w mediach, a na śmieciówkach można było jeszcze kogoś wykiwać dopóki z rodziną nie umarli wszyscy z głodu. Ciekawe ile teraz za "pogłębiony" tekst na 12 tysięcy znaków płaci się w Plusie? Czy trzeba już do publikacji dopłacać wpłacając na konto wydawnictwa?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Rzeczpospolita” zmienia format „Plusa Minusa” na mniejszy. Będą nowi autorzy
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (12)
WASZE KOMENTARZE
Najpierw trzeba zmienić szefa dodatku, ksenofoba D.Z., na porządnego, niezaciekłego dziennikarza. I to szybko. A format - w drugiej kolejności. Kiedyś Plus-Minus to był poziom! Ach! Zostały wspomnienia.
Oby teksty się zmieniły. Próbowałem wracać do co kilka tygodni do tego pisma ale nic się nie zmienia. Tematy historyczne, kościelne i rozmowy z nudnymi polityka, ciężko się to czyta wszystko, nudnawe
Kiedyś, to chyba jakieś 15-20 lat temu. Kiedy jeszcze kilku dziennikarzy miało etaty, a kolesiostwo nie stało się obowiązującą regułą zarabiania pieniędzy w mediach, a na śmieciówkach można było jeszcze kogoś wykiwać dopóki z rodziną nie umarli wszyscy z głodu. Ciekawe ile teraz za "pogłębiony" tekst na 12 tysięcy znaków płaci się w Plusie? Czy trzeba już do publikacji dopłacać wpłacając na konto wydawnictwa?