Jak się nie ma miedzi, to się na d...ie siedzi, a nie porywa na biznes i kupowanie gazet z kredytami. Koleś H to kolejne złote dziecko polskiego biznesu - poziom wiedzy, styl, wyczucie i umiejętności jak z bazaru z początku lat 90., a aspiracje jak z Wall Street. Na samym cwaniactwie i wchodzzeniu w układy daleko się już nie zajedzie, czasy się zmieniły i rynek takie kwiatki szybko zweryfikuje.
WRT2012-03-29 10:28
00
Żółte strony, Żółte opaski na ręke, Żółte kalendarze - zółć mnie zalewa jak słucham tego synusia Tatusia i aAmusi :-(
dumlaT2012-03-29 14:53
00
Że nie wiem, kto z niego korzysta. Pewnie tylko firmy, o ile w ogóle. Wydania internetowe droższe od papierowych. Albo w zbliżonej cenie. Ile razy miałem skorzystać, tyle razy rezygnowałem i korzystałem z czytelni albo - z innych równie mocnych źródeł. Po prostu się nie opłaca.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
“Rzeczpospolita” rezygnuje z żółtych stron, bo oszczędza
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (10)
WASZE KOMENTARZE
Jak się nie ma miedzi, to się na d...ie siedzi, a nie porywa na biznes i kupowanie gazet z kredytami. Koleś H to kolejne złote dziecko polskiego biznesu - poziom wiedzy, styl, wyczucie i umiejętności jak z bazaru z początku lat 90., a aspiracje jak z Wall Street. Na samym cwaniactwie i wchodzzeniu w układy daleko się już nie zajedzie, czasy się zmieniły i rynek takie kwiatki szybko zweryfikuje.
Żółte strony, Żółte opaski na ręke, Żółte kalendarze - zółć mnie zalewa jak słucham tego synusia Tatusia i aAmusi :-(
Że nie wiem, kto z niego korzysta. Pewnie tylko firmy, o ile w ogóle. Wydania internetowe droższe od papierowych. Albo w zbliżonej cenie. Ile razy miałem skorzystać, tyle razy rezygnowałem i korzystałem z czytelni albo - z innych równie mocnych źródeł. Po prostu się nie opłaca.