Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Rzeczpospolita” kończy współpracę z rysownikiem Andrzejem Krauze
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (15)
WASZE KOMENTARZE
Może warto nabyć jakiś słownik (np. języka polskiego lub wyrazów obcych) i sprawdzić znaczenie wyrazów, jakich zamierza się użyć. Podpowiem: chodzi mi o słowo "kongenialny". Ale w zasadzie nie powinnam się dziwić - jeśli komuś odpowiada poziom humoru pana Krauzego...
Może warto nabyć jakiś słownik (np. języka polskiego lub wyrazów obcych) i sprawdzić znaczenie wyrazów, jakich zamierza się użyć. Podpowiem: chodzi mi o słowo "kongenialny".[...]...
o co chodzi z tym "kongenialnym"?
Nana chyba ma rację, bo znaczenie tego słowa wymaga jakiegoś porównania do kogoś...