@Real jest syfem - jestem w robocie i poniekad wlasnie bytnosc w takich miejscach jest tym, co mi za to placa. I to dobrze, na etat i takie tam sprawy. Sadzac z ksywki i tresci posta to raczej ciebie meczy frustracja zapewne, ale nie wnikam - zycze dobrego nastroju i dobrej pracy, chocby takiej jak moja.

A ze prywatnie - podkreslam PRYWATNIE - znacznie bardziej wole papierowe pismo niz zasyfione spamem i frustracja komentujacych newsy, to w czym problem dla ciebie? Nie zabraniam ci przeciez czytac netu i podcierac sie papierowymi pismami, jesli taka masz fantazje. Chyba ze jestes tym gatunkiem czlowieka, ktorego do szalu doprowadza sam fakt, ze ktos ma zupelnie inne niz twoje poglady?

@ho - widze, ze kolega z alternatywnej przyszlosci przybyl, w ktorej zapewne Jaroslaw K. przewodzil strajkom jako szef opozycji, do tego internowany przez komune, i obalil owa komune w 2005?

A co do nakladu GW to wszystkie "niepokorne" media by sie zapewne posraly z radosci, gdyby w jedym miesiacu mialy taki wynik jak GW obecnie. A juz szczegolnie GPC.

Mowiac bardziej serio - w szczycie popularnosci printu taki Fakt mial chyba z 700.000 (!) nakladu i ponad 500.000 sprzedazy, a GW 400.000. To, co widzimy to nie jest upadek GW, co po prostu odplyw ludzi od printu i to tyczy praktycznie kazdego pisma - wez dowolne istniejace w np. 2003 i sprawdz jego dzisiejsza sprzedaz. Smiem watpic czy znajdziesz takie, ktore chocby utrzymalo poziom sprzed 10 lat, czy nawet sprzed 5. A jak juz ludzie nawet tabloidow nie kupuja, to nie jest dobrze, bo po prostu rosnie nam pokolnie funkcjonalnych analfabetow, ktorzy nie maja nawyku czytania - bo nawet w Necie co najwyzej przeleca wzrokiem po naglowkach, a jak cos nawet przeczytaja, to nie zrozumieja. O rozumieniu sarkazmu czy ironii nawet nie wspome - to sie staje sztuka elitarna... Zreszta wystarczy sobie popatrzec na dzisiejsze kabarety - co smieszy ludzi? Widac narastajace skretynienie spoleczenstwa po prostu.

A jesli widzisz z tego wszystkiego tylko tyle, ze "hehehe, GW sprzedaz spadla, fajnie!" to akurat doskonale potwierdzasz to, co pisalem wyzej.

P, jesteś ciężko nieuleczalnym FRAJEREM tuskoPATY albo czerpiesz duże korzyści z faktu że POskomuna rządzi i ciągnie ZYSKI z NIEWOLI Polaków albo osobiście jesteś" RESORTOWYM POmiotem" !!!