Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Rosną wpływy reklamowe pirackich serwisów VoD, IAB chce uświadomić to marketerom
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (12)
WASZE KOMENTARZE
A dom mediowy ma z tego jak zwykle procenciki. Świadomie.
reklamodawcom to zwisa reklamuja tam gdzie ludzie duzo przegladaja stron
co to w ogóle znaczy „Reklamuj świadomie”? reklamować świadomie to można produkt który jest dobry a jego cena jest uczciwa no ale takiego nie trzeba reklamować bo i bez tego się sprzedaje, dziwna akcja zakładająca że reklamodawcy mają w ogóle jakiekolwiek skrupuły czy zasady, dla nich nie ma ludzi jest tylko target, często posuną się do naginania prawdy niedomówień czy nawet kłamstwa żeby wcisnąć swój nic niewart badziewny produkt a tu naiwna wiara w to że ich sumienie ruszy... z reklamą wciskają się przez drzwi okna wyskakują z lodówki, podczas jazdy autem ciągle chcą mi wcisnąć coś na hemoroidy czy grzybicę kiedy chcę posłuchać muzyki z radia za które płacę abonament, czym różni się reklama w serwisie z filmami od tego na portalu tzw. informacyjnym który jest zakłamaną tubą propagandową? kiedy nie wiadomo o co chodzi to chodzi... więc sprawdzam i czytam że "IAB Polska zrzesza największe portale internetowe, sieci reklamowe, domy mediowe i agencje interaktywne." i już wiemy jakie intencje im przyświecają,i sami są prawie monopolistami i boli ich że im wpływy uciekają, sami jesteście piratami próbującymi zatopić ostatnie tratwy wolności jeśli nazywacie piratami tych co udostępniają kinówki w żałosnej jakości, już dawno dowiedziono że bez dostępu do piratów sprzedaż legalnych kopi wcale nie wzrośnie po prostu ktoś nie obejrzy jakiegoś filmu jego świat się nie zawali z tego powodu, jak komuś zależy na dobrym filmie to gwarantuję że "szarpnie" się na bilet do kina, inny klimat, inna jakoś, inne przeżycia i doznania niż słaba kopia na zapyziałym monitorku, często nawet ludzie kupują oryginały po obejrzeniu czy zagraniu w pirata bo wiedzą że warto i nie kupują kota w worku czując się później oszukani kiedy okazuje się że właściwie cała akcja była już w 2minutowym trailerze a reszta to flaki z olejem