Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Wojenne antyreklamy pogłębiają straty wizerunkowe marek, które pozostały w Rosji
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (40)
WASZE KOMENTARZE
Nie ma przyszłości dla krwawych marek, które wstawiają nam bullshit o CSR i strategiach ESG a w rzeczywistości chcą jedynie zarabiać. Tak można tylko w krajach trzeciego świta kiedy nie ma konkurencji. Kiedy ona jest....wyp....ć z mojego koszyka zakupowego!
Komentarz eksperta, który na własnym przykładzie opowiada o trendach społecznych jest żenujący. (vide: Sam u siebie zaobserwowałem zmianę decyzji o wizycie w innym hipermarkecie budowlanym). Proszę o jeden skuteczny przykład bojkotu konsumenckiego w długim okresie. Ważne pytanie jest takie, czy straty wizerunkowe są, czy są duże, czy wpływają na biznes, a nie czy ekspert kupuje w Liroju.
Już dawno powinni po baby formula scandal