Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Roman Graczyk i Janusz Poniewierski odchodzą z SDP, zarzucają mu brak reakcji na „przejęcie mediów publicznych przez rząd”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (19)
WASZE KOMENTARZE
Roman Graczyk jest tzw lemingiem mniejszym. Mniej szkodliwym od leminga czy arcyleminga, jakim jest np. michnikowy historyk, prof Friszke.
Zastanawiające. Gdziekolwiek dziś nie czytam tej wiadomości znajduję komentarze "A kogo to obchodzi?".
A potem całkiem spore grupki komentujących spierają się. Więc jednak obchodzi.
Gdzie byli ci dziennikarze, podobnie jak SDP za różnych rządów, kiedy dziennikarze byli systematycznie wywalani z pracy? Kiedy z dziennikarzami nie podpisuje się z nimi nawet umów o dzieło, a następnie nie płaci za wykonaną pracę? Lub płaci wedle uznania i znajomości w redakcji. KGdzie byli kedy "broniące sprawiedliwości i demokratyczne media" w zależności od opcji politycznej u władzy, więc rotacyjne, dziennikarzom na śmieciówkach obcinają honoraria, bo mogą sobie na to pozwolić, gdyż nikt w obronie dziennikarzy nie staje?