Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Rok 2013 w polskiej e-reklamie, prognozy na 2014 (sieci, wydawcy, agencje)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (6)
WASZE KOMENTARZE
I znowu gadki jak po prochach jakiś mocnych. I to słownictwo - hybrydy angielskopolskopodobne.
@ pavv
tak ta branża works.. wiec nie ma co się wonder
Wyjdę na polskiego hejtera, ale większość pytanych pięknie prawi, ocenia i roztacza wizje, gdy sami nic nie tworzą, a tym bardziej nic wyjątkowego,
Ich pomysł na biznes internetowy brzmi: jak zabrać budżet tego, który tworzy (klient), czasem wziąć jeszcze kick back i skopiować co już jest na świecie: RTB, big data..., aha na końcu, żeby szybko się sprzedać "globalnym graczom". Mało który globalny gracz kupuje takich odtwórczych spryciarzy, eksperci.