Fatalny program. Prowadzący dwoił się o troił, ale formuła jest tak słaba, że nic nie może usprawiedliwić tak słabej produkcji. Czekałem do końca aby zobaczyć listę twórców. I kogo wskazano jako pomysłodawcę? Obecnego szefa od produkcji w TVP, pana Hoflika... więc proszę jedynie aby sam złożył wypowiedzenie za tą szmirę.....aspektów technicznych tego wirtuala nie będę komentował, gdyż to długa czarna lista
widz2016-09-06 06:02
00
Co za estetyka? rodem z PRL-u ? prowadzenie, scenografia, i ci panowie ubrani jak na bazar. Kto to wypuścił?
pi2016-09-06 06:15
00
Uczciwie powiem, że obejrzenie tego czegoś wczoraj, sprawiła, że pierwszy raz w życiu piszę jakikolwiek komentarz. Mój Boże - największa masakra telewizji XXI wieku. Scenografia - ostry żart, prowadzący - żenada to za mało powiedziane, grafika - lata 80-te. Dynamika - żadna, nuda i dłużyznach. Z pełną odpowiedzialnością
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Robert Rozmus zamiast Mikołaja Cieślaka prowadzącym „Ja to znam!” w TVP1
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (64)
WASZE KOMENTARZE
Fatalny program. Prowadzący dwoił się o troił, ale formuła jest tak słaba, że nic nie może usprawiedliwić tak słabej produkcji. Czekałem do końca aby zobaczyć listę twórców. I kogo wskazano jako pomysłodawcę? Obecnego szefa od produkcji w TVP, pana Hoflika... więc proszę jedynie aby sam złożył wypowiedzenie za tą szmirę.....aspektów technicznych tego wirtuala nie będę komentował, gdyż to długa czarna lista
Co za estetyka? rodem z PRL-u ? prowadzenie, scenografia, i ci panowie ubrani jak na bazar. Kto to wypuścił?
Uczciwie powiem, że obejrzenie tego czegoś wczoraj, sprawiła, że pierwszy raz w życiu piszę jakikolwiek komentarz. Mój Boże - największa masakra telewizji XXI wieku. Scenografia - ostry żart, prowadzący - żenada to za mało powiedziane, grafika - lata 80-te. Dynamika - żadna, nuda i dłużyznach. Z pełną odpowiedzialnością