I co w tym dziwnego, ze był taki komentarz. Pamiętam jak BBC przed emisja "Nasze matki, nasi ojcowie" ang. Generation War wyemitowała 40 min program publicystyczny " Generation War: Fact and Fiction" z udziałem niemieckich producentów filmu i brytyjskiego historyka oraz dr wa Hoffman, która pochodziłaz z żydowskiej rodziny która przeżyła Holokaust w Polsce. Co ciekawe w tym programie nie było widać tej samej buty niemieckiej co w stosunku do krytyki płynącej z Polski, pomimo, ze film w żaden sposób nie poruszał spraw Brytyjczyków . Chodziło tylko o kontrowersje, zarzut ze film przedstawia fałszywą historie. Ale co można było wobec kolonii to nie wobec poważnej publiki suwerennego państwa. Po emisji tego programu nie było żadnych protestów ani komentarzy na temat "ideologicznej interpretacji " czy jakiejkolwiek ingerencji w odbiór filmu. Najwyrażniej "BBC musi się wiele nauczyć" od naszych obrońców demokracji z Gildii i nie tylko, jednym słowem Wielka Brytania jaki to zacofany kraj.
Jedna różnica. W Wielkiej Brytanii pokazywano niemiecki film, a w Polsce polski film. Chyba że jak część komentatorów na tym forum, i jak poseł Żałek, czy jak mu tam, uważasz że to nie był film polski.
I co ma z tego wynikać takie komentarze pojawiaja sie w brytyjskiej telewizji niezależnie od pochodzenia w tym przypadku filmu. Na Zachodzie mieszkam dość dlugo i z tej perspektywy moge powiedzieć jedno w Polsce czesć tzw. elit uwaza sie za nadludzi którym należa się szczególne prawa, mają w pogardzie społeczeństwo. Niestety to przekleństwo trwa juz kilka wieków.
Z tego wynika, że Polakom nie trzeba w ideologiczny sposób tłumaczyć polskich filmów, bo polski film poza kompletnymi tłumokami, jest dla nich zrozumiały. I nikt tu nie ma nikogo w pogardzie, tylko nie chce mieć wciskanego, właśnie ideologicznego, kitu.
Skąd to typowe obrażanie i wypowiadanie się w imieniu wszystkich. Ja nie wiem jakie są opinie na ten temat większość Polaków, sądząc jednak nawet po tym, czy wielu innych forach są ludzie, którzy uważają, że obecność komentarza przed budzącym kontrowersje filmem była zasadna i nie odbierałbym im tego prawa. Jeśli chodzi o komentarz w brytyjskiej telewizji przed emisja serialu "Generation War" tu nie nie ma znaczenia to czy film był nakręcony w Niemczech czy Wielkiej Brytanii, tu chodzi o to, ze telewizja publiczna jaką jest BBC podobnie jak TVP musi się odnieść do produkcji, która nawet u tych "kompletnych tłumoków" jak nazwałaś/eś część swoich rodaków budzi tak negatywne emocje. Taki urok demokracji.
rybak2016-02-28 21:07
00
Bo "artystów" nie wolno krytykować.
Jerry2016-02-28 21:32
00
Amerykański przemysł filmowy został całkowicie zdominowany przez osoby pochodzenia żydowskiego (po wojnie stanowili praktycznie 100% producentów w Hollywood). Stąd Oskary np. dla produkcji wybielającej Wolińską - zbrodniarkę pochodzenia żydowskiego. Nota bene, osoby pochodzenia żydowskiego stanowiły ponad połowę kadry kierowniczej komunistycznej bezpieki. Równie często zajmowali stanowiska w LWP (jak Wolińska). I zastrzegam, że nie jestem żadnym antysemitą. Takie są fakty...a, że komuś się nie podobają. Mnie się Ida nie podoba.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Reżyserzy oburzeni komentarzem do „Idy” w TVP2. „Rażąca manipulacja, droga do cenzury”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (71)
WASZE KOMENTARZE
Skąd to typowe obrażanie i wypowiadanie się w imieniu wszystkich. Ja nie wiem jakie są opinie na ten temat większość Polaków, sądząc jednak nawet po tym, czy wielu innych forach są ludzie, którzy uważają, że obecność komentarza przed budzącym kontrowersje filmem była zasadna i nie odbierałbym im tego prawa. Jeśli chodzi o komentarz w brytyjskiej telewizji przed emisja serialu "Generation War" tu nie nie ma znaczenia to czy film był nakręcony w Niemczech czy Wielkiej Brytanii, tu chodzi o to, ze telewizja publiczna jaką jest BBC podobnie jak TVP musi się odnieść do produkcji, która nawet u tych "kompletnych tłumoków" jak nazwałaś/eś część swoich rodaków budzi tak negatywne emocje. Taki urok demokracji.
Bo "artystów" nie wolno krytykować.
Antysemitą to ty nie jesteś z cała pewnością!