No i kto teraz dofinansuje film o tradycyjnym, polskim antysemityzmie? Tragedia!
Pankracy2018-12-31 18:35
00
Paradoksalnie, jedna z niewielu mądrych decyzji Glińskiego.
Arturro2019-01-01 05:21
00
Wszystko spierdolą... wszystko!
nie masz pojęcia o czym mówisz. Studia państwowe w kooperacji z PISF robiły głównie filmy dla siebie i swoich kumpli i panował tam naprawdę niezły sajgon. Dowód: przejrzyj wyniki boxoffice polskich filmów z ostatnich 20 lat (są na stronie PISF) , oraz ich ... BUDŻETY i zastanów się komu to służyło i dlaczego widz polski na słowa : film polski "wstaje i wychodzi". Albo w ogóle nie idzie do kina. A propos budżetu pan Krzyś Skonieczny zrobił swój debiut "Hardcore disco" za 100 tys , które zainwestował w niego własny OJCIEC. Dlaczego nie PISF? No właśnie. Teraz Skonieczny pracuje dla HBO (Ślepnąc od świateł), także tak. Nie mówię tu o prywatnych producentach, którzy musieli naprawdę ostro się napracować i czasami osiągali sukcesy zarówno artystyczne, za co im sława i chwała. Nie wiem, czy PiSowi uda się to na serio ogarnąć, ale że był tam bajzel to zwykły, choć przykry fakt. Niestety.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Resort kultury łączy państwowe studia filmowe. Gliński: rozproszone zasoby nie mogą konkurować z zagranicą
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (11)
WASZE KOMENTARZE
No i kto teraz dofinansuje film o tradycyjnym, polskim antysemityzmie?
Tragedia!
Paradoksalnie, jedna z niewielu mądrych decyzji Glińskiego.
Diagnoza słuszna, tylko lekarstwo niekoniecznie.