Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Reserved przeprasza za akcję „Polish boy wanted”. Dee Dee znika z reklam
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (27)
WASZE KOMENTARZE
Mimo wszystko nie każdy Klient czy Konsument jest prymitywem - nawet jeśli ma bardzo mało pieniędzy...
Wyobraź sobie, że chory na raka nastolatek, umieszcza w sieci filmik-apel z prośbą o pomoc. Nikt nie reaguje, nikt nie podaje go dalej, bo ludzie myślą, że to kolejna reklama, wymyślona przez mądrą inaczej agencję reklamową dla mądrego inaczej kienta.
Reklama może mieć dowolny format, jednak bez dwóch zdań, powinna być łatwo identyfikowalna jako reklama, między innymi po to, by widz mógł odróżnić apel o pomoc od zachęty do kupowania.
Wielka ściema to cała marka LPP. Lepsze ciuchy można kupić w lumpeksie. Cena tych szmat jest przesadzona. Szwy się prują, a po praniu robi się z tego rozmiar xxs lub 10xl. Odradzam zakupy w sklepach tej grupy