Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Niewidzialni, czyli researcherzy w stacjach TV. „Słowo dziękuje było rzadkością”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (20)
WASZE KOMENTARZE
A ja polecam dla odmiany studia na AKSiM w Toruniu - jak się jest ambitnym to nie ma problemu, żeby podczas studiów pracować w radiu lub tv toruńskim jako dziennikarz, a potem można śmiało uderzać do Warszawy lub innych miast. Praktykę się dobrą zdobędzie - o zatrudnienie po studiach nie trzeba się martwić.
Na rysie spadają wszystkie możliwe pomyje, zaczynając od reporterów a kończąc na szefach. Niewiele lepiej ma reporter, może trochę większe wynagrodzenie, ale najczęściej na śmieciówce. Generalnie, w mediach nie ma przyszłości. Brak etatów, brak zabezpieczenia socjalnego. Kto normalny godzi się na takie warunki? Większość będzie pracować do śmierci żeby tylko móc przeżyć. Dzięki temu, że odszedłem z mediów ,zarobiłem w 2 lata na własne mieszkanie. Co może ryś? Całe życie na wynajmie albo u rodziców...
W LODZKIM TVN tez inni odwalaja czarna robote a firmuje yo twarza tylko jedna osoba