Przecież oni to robią specjalnie. Specjalnie chcą, żeby te ich wymaginowane resortowe dzieci się oburzały,

Wyimaginowanych? Zaraz okaże się, że tacy np. Kraśkowie to bohaterska rodzina, zasłużona w konspiracyjnym działaniu na rzecz solidarnościowej opozycji w czasach PRL.

PiS za to ma resortowych posłów, ale o tym cicho sza

PO jeszcze lepsza pod tym względem bo nie dość, że też ma resortowych posłów, to i tajni współpracownicy SB też zostali przygarnięci...

BTW czy Boniemu zeszła już opuchlizna z twarzy to tym jak oberwał z liścia od Korwina?

Ojejej, ale śmieszne. Jasne: prokurator stanu wojennego to teraz bohater!

Czy „Bić k… i złodziei" odnosi się poniekąd do konkurencyjnego środowiska braci K.?

Przecież Piłsudski też był agentem tyle, że austryjackim.