Kogo obchodzi lokalne radio warszawka?

Ten apel to na serio czy tak dla jaj?

Wszyscy podpisani przychodzą do pp. Chlasty i Głogowskiej na pół godziny 8:30-9:00 i opowiadają mundrości, zaraz po np. półgodzinnym wykładzie z historii techniki (o poranku !!!). Redaktor naczelny nie jest od wysłuchiwania kolegów (podpisanych), a od stworzenia programu, którego słuchacze słuchają. Wyniki pp. Głogowskiej i Chlasty wskazują, że słuchacze nie słuchają ich radia, przy całej sympatii dla łagodności red. Chlasty. PS. Ta lista podpisanych to dla mnie lista wstydu: schodzimy się wszyscy do kolegi, to znaczy, że powinien on być nie do ruszenia. Dla mnie - skandaliczna postawa.