powtórzę się, ALE czytam te komentarze i smutek ogarnia - powszechna radość, bo upokorzono kogoś, kogo "my poprawni" nie lubimy. A umyka meritum sprawy - wolność słowa. Naprawdę sądzicie ludzie, że wolność słowa to uliczka jednokierunkowa? Że należy banować kogoś nie za łamanie prawa, a za wyznawane poglądy? Naprawdę uważacie , że cenzurowanie, że ściganie za opinie, to cechy demokracji? I warto pamiętać, że w 2018r Ziemkiewiczowi uniemożliwiono spotkania z czytelnikami na skutek donosu polskich lewicowców, bez sądu, bez udowodnienia "winy" - edukowani (nie po gimnazjach) nazwali by to ostracyzmem, inaczej - wyrokiem sądu skorupkowego

A to do Polskich uczelni nie chce córki na edukacje wysyłać? Przecież wstaliśmy z kolan, w końcu uczą tego co należy. Jednak zagranicę wybiera? No po prostu zdrada ;/

Czy to ten sam Rafał Z. który zapędza kobiety do rodzenia dzieci i prac domowych, a sam swoją córkę wysyła na studia zagraniczne? I nie boi się, że jakiś imigrant / uchodźca z Bangladeszu / Pakistanu / etc. jakich tam wielu zrobi jej krzywdę? Czemu nie posyła swoich dzieci na najlepsze POLSKIE uczelnie takie jak KUL, gdzie będą mogły zdobywać wiedzę na najwyższym światowym poziomie. Co za hipokryzja!!!!