Ludzie z newsweeka - Ziemkiewicz używa obraźliwych słów: gnojki, mendy - pozwijcie go!!!!!!
prawnik2018-01-26 21:10
00
- Lisie, Michalski i gnojki kolportujące te oszczerstwa, szykujcie kasę - zapowiedział Rafał Ziemkiewicz, choć to on sam jest największym gnojkiem. Ergo: przyganiał kocioł garnkowi...
Ziut2018-01-26 23:40
00
Adam Michnik siedział wtedy w więzieniu na Rakowieckiej, a nie w Paryżu, ty ignorancie.
I chyba książkę napisał, jedni chowają książki inni zegarki w d....
Szczegolnie interesujacymi znalazlem dwie z nich. Pierwsza z nich nosi tytul: "Z dziejow honoru w Polsce (wypisy wiezienne)". Wydana zostala przez Niezalezna Oficyne Wydawnicza w Warszawie w 1991 r. Jest to trzecie z kolei wydanie. Dwa pierwsze wydrukowano w 1985 r. Autor informuje:"pisalem w wiezieniu mokotowskim,listopad 1983-kwiecien 1984". W wiezieniu jest raczej maly margines swobody, lecz jak sie okazuje, jak sie chce, to nawet ksiazki mozna pisac, nawet o tresci anty-rezimowej. Nawet lzac oberpolicmajstrow.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Rafał Ziemkiewicz pozwał „Newsweek” za tekst Cezarego Michalskiego zarzucający mu tchórzliwość w PRL-u
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (27)
WASZE KOMENTARZE
Ludzie z newsweeka - Ziemkiewicz używa obraźliwych słów: gnojki, mendy - pozwijcie go!!!!!!
- Lisie, Michalski i gnojki kolportujące te oszczerstwa, szykujcie kasę - zapowiedział Rafał Ziemkiewicz, choć to on sam jest największym gnojkiem. Ergo: przyganiał kocioł garnkowi...
I chyba książkę napisał, jedni chowają książki inni zegarki w d....
Szczegolnie interesujacymi znalazlem dwie z nich. Pierwsza z nich nosi tytul: "Z dziejow honoru w Polsce (wypisy wiezienne)". Wydana zostala przez Niezalezna Oficyne Wydawnicza w Warszawie w 1991 r. Jest to trzecie z kolei wydanie. Dwa pierwsze wydrukowano w 1985 r. Autor informuje:"pisalem w wiezieniu mokotowskim,listopad 1983-kwiecien 1984". W wiezieniu jest raczej maly margines swobody, lecz jak sie okazuje, jak sie chce, to nawet ksiazki mozna pisac, nawet o tresci anty-rezimowej. Nawet lzac oberpolicmajstrow.