Niedawno obcięli stawki korespondentom i zatrudniają dzieci byle taniej. Za sto km w jedną stronę i reportaż o morderstwie pedofili czy innej masakrze gdzie człowiek nasłucha się i obejrzy okropieństwa dają tyle co pseudoprawnik z szła czy paniusie z działu organizacji kursów szycia marnuja na taxi i kawusie służbową. Ale na klake felietonistów pójdą miliony. Komu je zabiora? sprzedaż spada szybciej niż za poprzednika. Wot rozwój.. Kk i mark duet nieudacznikow
ohyda2019-08-05 15:09
00
Ziemkiewicz to takie dziwadło. To jak kobieta z brodą , którą czytelnicy faktu będą chcieli obejrzeć chociaż tak naprawdę to się takich stworów brzydzą . To "nasza", narodowo-socjalistyczna Conchita.
tom2019-08-05 15:55
00
Osobom pracującym w Fakcie musi być teraz bardzo głupio, za to, co nowy zespół naczelnych robi. Feluś pewnie załamany, bo na takiego felietonistę by nie pozwolił...
Feluś załamany chyba tylko tym, że z miałkiej gazety nastąpił powrót do pełnokrwistego tabloidu, a nie papki z przewodnimi zdaniem "lepiej tego nie ruszać" i klaśnięciu w dłonie z okrzykiem "w cip.la".
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Dziennikarz „Faktu” nie chce obecności Rafała Ziemkiewicza na łamach gazety. „Karierę zrobiłem nie na pogardzie, tylko wojnie z establishmentem”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (44)
WASZE KOMENTARZE
Niedawno obcięli stawki korespondentom i zatrudniają dzieci byle taniej. Za sto km w jedną stronę i reportaż o morderstwie pedofili czy innej masakrze gdzie człowiek nasłucha się i obejrzy okropieństwa dają tyle co pseudoprawnik z szła czy paniusie z działu organizacji kursów szycia marnuja na taxi i kawusie służbową. Ale na klake felietonistów pójdą miliony. Komu je zabiora? sprzedaż spada szybciej niż za poprzednika. Wot rozwój.. Kk i mark duet nieudacznikow
Ziemkiewicz to takie dziwadło. To jak kobieta z brodą , którą czytelnicy faktu będą chcieli obejrzeć chociaż tak naprawdę to się takich stworów brzydzą . To "nasza", narodowo-socjalistyczna Conchita.
Feluś załamany chyba tylko tym, że z miałkiej gazety nastąpił powrót do pełnokrwistego tabloidu, a nie papki z przewodnimi zdaniem "lepiej tego nie ruszać" i klaśnięciu w dłonie z okrzykiem "w cip.la".