A nie wyszlo w tych badaniach, ze ludzie maja dość porannego "dzien dobry bardzo" z beznadziejnie dobranymi prowadzącymi którzy plota aby pleść, żarty na poziomie Pana Familiady i do tego ten ich sztuczny, naciągany smiech.Aby tylko wypelnic czas antenowy.Nie wazne jak.Masakra jakas i jeszcze ten Nosel.Zenada.

Gdy p. Janusz podszywał się i dzwonił po ludziach natychmiast przełączałem na inną stację i tak jakiś czas temu trafiłem do RMF Classic, którą nadal słucham, a do Zetki już nie wróciłem.

Klasyczna arogancja Młodych Wilków (czyt. szczyli)