Idealny kandydat na szefa Trójki to: Jacek Maria Poszepszyński. powód: walczył po obu stronach frontu. z jednakowym skutkiem.
nierob2016-03-24 11:48
00
Elitarne radio obudziło się z ręką w nocniku. Było 6 lat na forsowanie autorskiego projektu ustawy medialnej, większej niezależności od polityków, zmianę finansowania. Ale po co? Przecież Sobala odszedł. A... nie... chwila... Podobno taki projekt był, ale zarząd nadawcy nie był zainteresowany, więc przyschło. Szkoda tylko, że słuchaczy nie poinformowano, tj. poinformowano niedawno, po zmianach, i chyba jedynie w komentarzu na blogu. W każdym razie oburzenia w zespole radia publicznego nie było. A teraz dość słabiutkie tłumaczenie, że nie wypadało lobbować, po to nie po dziennikarsku. Problem w tym, że to nie byłby lobbying ani we własnej sprawie, ani w sprawie jakiejś grupy interesu. Lobbying byłby na rzecz dobra wspólnego, na rzecz mediów publicznych, ale również z korzyścią dla rynku komercyjnego. Media komercyjne też są zainteresowane tym, żeby media publiczne nie zabierały przychodów z rynku reklamowego i żeby zajęły się misją, tj. działały w swoim segmencie rynku. Historia zatoczyła koło. Stało się to, co miało się stać i długo się nie zmieni. Media publiczne będą łupem polityków przez kolejne kadencje parlamentu. Dużym wytwórniom wszystko jedno, a nowej grupie docelowej słuchaczy chodzi głównie o to, by grało i za dużo nie gadało... Skutki mamoniologizacji radia po roku 2000. Nie martwcie się - nowy target jest elastyczny, szybko przyzwyczai się również do "dobrych zmian"...
Widz, coraz mniej słuchacz2016-03-24 12:26
00
i prośba do nowego szefa aby natychmiast wymienił CAŁY OBECNY ZESPÓŁ REDAKCYJNY
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Radiowa Trójka nadal bez dyrektora. „Nazwisko podane wkrótce”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (64)
WASZE KOMENTARZE
Idealny kandydat na szefa Trójki to:
Jacek Maria Poszepszyński.
powód:
walczył po obu stronach frontu. z jednakowym skutkiem.
Elitarne radio obudziło się z ręką w nocniku. Było 6 lat na forsowanie autorskiego projektu ustawy medialnej, większej niezależności od polityków, zmianę finansowania. Ale po co? Przecież Sobala odszedł. A... nie... chwila... Podobno taki projekt był, ale zarząd nadawcy nie był zainteresowany, więc przyschło. Szkoda tylko, że słuchaczy nie poinformowano, tj. poinformowano niedawno, po zmianach, i chyba jedynie w komentarzu na blogu. W każdym razie oburzenia w zespole radia publicznego nie było. A teraz dość słabiutkie tłumaczenie, że nie wypadało lobbować, po to nie po dziennikarsku. Problem w tym, że to nie byłby lobbying ani we własnej sprawie, ani w sprawie jakiejś grupy interesu. Lobbying byłby na rzecz dobra wspólnego, na rzecz mediów publicznych, ale również z korzyścią dla rynku komercyjnego. Media komercyjne też są zainteresowane tym, żeby media publiczne nie zabierały przychodów z rynku reklamowego i żeby zajęły się misją, tj. działały w swoim segmencie rynku.
Historia zatoczyła koło. Stało się to, co miało się stać i długo się nie zmieni. Media publiczne będą łupem polityków przez kolejne kadencje parlamentu.
Dużym wytwórniom wszystko jedno, a nowej grupie docelowej słuchaczy chodzi głównie o to, by grało i za dużo nie gadało... Skutki mamoniologizacji radia po roku 2000. Nie martwcie się - nowy target jest elastyczny, szybko przyzwyczai się również do "dobrych zmian"...
i prośba do nowego szefa aby natychmiast wymienił CAŁY OBECNY ZESPÓŁ REDAKCYJNY