Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Orłoś, Gacyk, Trzciński i Frankowski w RadioSpacja.pl. Niebawem reklamy i aplikacja mobilna
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (26)
WASZE KOMENTARZE
Już mieli z nim tę wątpliwą przyjemność, prawda? TO chyba on powywalał ich wszystkich.
Paweł. Sukces pierwszych dni emisji "spacji" zawdzięczasz temu, że statystyki robiły osoby dla których Radiostacja była niegdyś radiem kultowym. Osoby te, obecnie po czterdziestce zainteresowały się głosami dawnych DJ-ów stacji z Konopnickiej, dawnym klimatem muzycznym. Nie jestem pewien kontynuacji sukcesu tych pierwszych dni, w przypadku gdy zapraszasz do współpracy kolejne nowe osoby. Osoby, które mają doświadczenie radiowe i medialne, ale z Radiostacją nijak się nie kojarzą. Życzę sukcesu, niemniej powątpiewam w to, że w tej sytuacji na fali legendy Radiostacji daleko popłyniesz. Tu trzeba zrobić coś zupełnie nowego i nie oglądać się za siebie.
I jeszcze jedna rada, z punktu widzenia osoby technicznej, która posłuchuje czasem Twojego nowego projektu. Skoro Paweł postawiłeś na formułę opartą na prowadzeniu audycji z domu, to zadbaj o NORMALIZACJĘ warunków technicznych. Każdy prowadzący powinien brzmieć tak samo jakościowo dobrze. Zainwestuj w przyzwoite mikrofony dla prowadzących, w softowe kompresory audio mikrofonowego, bo teraz słychać ogromne dysproporcje między np. jakością głosu Szajewskiego (nadaje chyba z domowego studio), a np. głosem Sielańczyk, która mówi do mikrofonu za 15 zł. Niestety, by był sukces trzeba poczynić pewne wstępne wydatki. Polecam legendarny Shure SM-7B dla każdego prowadzącego. Nie będzie to jakiś monstrualny wydatek, a bez porównania "spacja" zyska na jakości.