Radia słucham głównie wieczorem i dobrze, bo do 23 nie ma czego słuchać w RMF. Poranek jeszcze ujdzie, ale od 10 zaczyna się akcja wyślij SMS-a, która trwa mniej więcej do 17. Podobnie jest w zet. Z tym, że poranek tam to już jest totalna tragedia. Pani Chełminiak niestety los poszczędził i głosu i urody i jakiegokolwiek kulturalnego zachowania (zupka jedzona na facebooku, z której wyławia literki, pisk i rechot). Gdy kończą się te durne loterie w RMF zostają nam jeszcze około dwie godziny audycji Baleji i Wilk. Tutaj z przykrością stwierdzam, że należałoby dać pani Kasi do towarzystwa Daniela Dyka niż Kamila Baleję, który bardziej stara się w tym programie przechwycić swoją osobę niż ideę uzupełniającego się duetu. W zet Michałowski i Korościel do 18- fajny pomysł na audycję, ale ich infantylność i poziom żartów pasuje bardziej do stacji młodzieżowej typu Eska niż do ogólnopolskiej stacji radiowej. Po 18 w zetce jest Wojciechowski, a po 19 Maciborek w RMF. Tutaj wygrywa Wojciechowski. Pomysł na listę przebojów jest przejrzysty. Codziennie prezentujemy 7 najlepszych hitów, a w sobotę 20. W popliście w obecnej formie wprowadzono niepotrzebne zamieszanie. Prezentowana jest cała 10, a 20 do głosowania i propozycje są na stronie. Poza tym słuchanie pana Maciborka przez 4 godziny jest raczej męczące. Tak naprawdę lepsze propozycje muzyczne i poziom audycji w RMF zaczyna się od poniedziałku do piątku po 23, kiedy to program prowadzą Marcin Jedrych, Krzysztof Urbaniak czy Daniel Dyk. W weekend wygrywa propozycja Agnieszki Chylińskiej, która na tle monotematycznej już Beaty Pawlikowskiej wypada słabo. Agnieszka jest szczera w audycjach, puszcza wybrane przez siebie piosenki i często można usłyszeć niezłe perełki. Nie do końca też rozumiem pomysłu wprowadzenia do radia Jacka Tomkowicza. Jego nieprzerwany śmiech jest z lekka irytujący. Lepiej jak dla mnie sprawdza się w internecie. Podsumowując.Nie wiem czym jest spowodowany sukces rmf-u. Pewnie zasięgiem, który jest lepszy niż zetki i tym, że radio jest towarzyszem dnia czyli nieważne co leci, ważne, że w ogóle gra i nie porzaeszkadza zbytnio przy codziennych czynnościach, co jest tylko przykrym dowodem na to, że gust muzyczny w naszym kraju jest włączony, bo ileż razy można słuchać tych samych piosenek???

Radia słucham głównie wieczorem i dobrze, bo do 23 nie ma czego słuchać w RMF. Poranek jeszcze ujdzie, ale od 10 zaczyna się akcja wyślij SMS-a, która trwa mniej więcej do 17. Podobnie jest w zet. Z tym, że poranek tam to już jest totalna tragedia. Pani Chełminiak niestety los poszczędził i głosu i urody i jakiegokolwiek kulturalnego zachowania (zupka jedzona na facebooku, z której wyławia literki, pisk i rechot). Gdy kończą się te durne loterie w RMF zostają nam jeszcze około dwie godziny audycji Baleji i Wilk. Tutaj z przykrością stwierdzam, że należałoby dać pani Kasi do towarzystwa Daniela Dyka niż Kamila Baleję, który bardziej stara się w tym programie przechwycić swoją osobę niż ideę uzupełniającego się duetu. W zet Michałowski i Korościel do 18- fajny pomysł na audycję, ale ich infantylność i poziom żartów pasuje bardziej do stacji młodzieżowej typu Eska niż do ogólnopolskiej stacji radiowej. Po 18 w zetce jest Wojciechowski, a po 19 Maciborek w RMF. Tutaj wygrywa Wojciechowski. Pomysł na listę przebojów jest przejrzysty. Codziennie prezentujemy 7 najlepszych hitów, a w sobotę 20. W popliście w obecnej formie wprowadzono niepotrzebne zamieszanie. Prezentowana jest cała 10, a 20 do głosowania i propozycje są na stronie. Poza tym słuchanie pana Maciborka przez 4 godziny jest raczej męczące. Tak naprawdę lepsze propozycje muzyczne i poziom audycji w RMF zaczyna się od poniedziałku do piątku po 23, kiedy to program prowadzą Marcin Jedrych, Krzysztof Urbaniak czy Daniel Dyk. W weekend wygrywa propozycja Agnieszki Chylińskiej, która na tle monotematycznej już Beaty Pawlikowskiej wypada zdecydowanie lepiej. Agnieszka jest szczera w audycjach, puszcza wybrane przez siebie piosenki i często można usłyszeć niezłe perełki. Nie do końca też rozumiem pomysłu wprowadzenia do radia Jacka Tomkowicza. Jego nieprzerwany śmiech jest z lekka irytujący. Lepiej jak dla mnie sprawdza się w internecie. Podsumowując.Nie wiem czym jest spowodowany sukces rmf-u. Pewnie zasięgiem, który jest lepszy niż zetki i tym, że radio jest towarzyszem dnia czyli nieważne co leci, ważne, że w ogóle gra i nie porzaeszkadza zbytnio przy codziennych czynnościach, co jest tylko przykrym dowodem na to, że gust muzyczny w naszym kraju jest włączony, bo ileż razy można słuchać tych samych piosenek??

Pożyczka na Dowód bez Zaświadczeń http://www.kredytyk.pl
od 100zł do 200.000zł Odbierz pieniądze!
- Pożyczki na Dowód
- kredyty dla Firm
- Kredyt na mieszkanie/hipotekę
- Kredyt Samochodowy
Wypełnij krótki wniosek a my do Ciebie oddzwonimy i przestawimy najlepszą ofertę dla Ciebie!