Do wyrozumiałych i wybaczających:
Nie każdy klnie, nie każdy jest chamem z urodzenia. Pracuję w mediach, takiego języka dookoła siebie nie słyszę i sam go na co dzień nie używam. Nie mierzcie wszystkich swoją miarką.
Prowadzący są po prostu burakami i buractwo trzeba nazywać po imieniu a nie tłumaczyć i insynuować, że przecież tak mówią wszyscy. Otóż nie wszyscy.

Do środków masowego przekazu czyli telewizji,radia ,a nawet prasy powinni być angażowani dziennikarze,którzy z natury są kulturalni i potrafią się stosownie zachować na"antenie" jak i w życiu codziennym.Zauważamy jaki wpływ na " pojmowanie świata" mają dziennikarze.Są naśladowani,a ich osądy stają się wykładnią łatwo przyswajalną.Jest nieprawdopodobne aby w kraju kandydaci na prezenterów byli głównie schamiali "luzacy".

Głowy nie dadzą,bo głowy nie mają jeno puste czerepy.Dali zaś d... i za to powinni ponieść karę dożywotniej dyskwalifikacji w mediach.Komitet,Rada Nadzorcza niech pomyśli i zamknie takie radio,które jest Antymisją,o której tak głośno przy sprawie płacenia abonamentu