Ale przecież on już w Afryce. Rodziny nie ma, nic go tu nie trzyma. A dlaczego nie ma, to się pewnie domyślacie.

ciekawe, czy w układzie on aktywny czy bierny, woli przyjąć czy obdarzyć?

Wszyscy dziennikarze wycierają sobie gęby tragiczną sprawą z Szczecina, a ja nigdy jeszcze nie przeczytałem opinii ojca. Nikt go nie gonił z mikrofonem? Czyżby prawda była aż tak straszna?

Ojciec już pędzi spełnić twoje oczekiwania.

Siedzi w Afryce i tam czynnie agituje na rzecz zwiększenie ilości samobójstw wśród dzieci

Nie zapominaj, że chłopiec został częstowany narkotykami i zgwałcony przez członka Platformy Obywatelskiej, często zajmującego się młodzieżą, pełnomocnika marszałka do spraw uzależnień.