Miejmy nadzieję, że sponsoring i "akcje niestandardowe" nie powstrzymają patronów. To jedyne radio za, które warto zapłacić. Za PR każdy płaci a otrzymuje badziew (prócz PR2).

Posłuchałbym sobie, ale miała być możliwość słuchania za darmo a jak raz włączyłem to gadali żebym nie słuchał na gapę tylko patronował.
No to nie będę słuchał.

Czyli co, wychodzi na to, że ludzie, którzy zostali wykurzeni z Trójki bez problemu przynoszą miesięcznie w sumie 1,5 miliona złotych od słuchaczy? To przecież gigantyczny kredyt zaufania, z reklam może dać wielokrotnie więcej.

Obecna prezes naprawdę jest najgorszym prezesem w nowożytnej historii polskich mediów. Nie kojarzę równie spektakularnego strzału w stopę.