Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Radio Gdańsk rozwiązało umowę z dziennikarzem, który podpisał się pod apelem w obronie TVN. „Prezes niezadowolony”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (32)
WASZE KOMENTARZE
Demokracja inaczej
Wstyd mi, że ten koleś w ogóle bronił takiej propagandy jak w TVN. A nie uczyli cię Panie Marcinie, że dziennikarz powinien przedstawiać obie strony sceny polityczne, reagować jak ktoś obraża żołnierzy i wyzywa ich od "śmieci". TVN ma proces za umowy śmieciowe, sporo kontrowersji narosło wśród ich "tuz dziennikarstwa" takich jak Pan Durczok. Zaszczepić się też byli pierwsi. Serio bronić TVN? Bronić TVN? Ja się pytam jeszcze raz, bronić TVN? A tę swoją aktywność większą to sobie tłumacz festiwalami filmowymi. Pan Mindykowski miał znaczące problemy z dykcją, mówił zbyt szybko i niewyraźnie, robił to przez lata, moim zdaniem nie nadawał się do radia.
Oooo... To, to! Problemy z dykcją. To w RG z góry narzucony standard!