Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Radio Gdańsk o rozwiązaniu umowy z Marcinem Mindykowskim: „Powodem nie było podpisanie apelu w obronie TVN”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (25)
WASZE KOMENTARZE
Bosz, jakiego jezyka uzywaja w tych oswiadczeniach RG. Jakby sie dziecko do Kopalinskiego dorwało.
Żenulka
Tylko że ten to zupełnie inna kategoria: krętacz i łgarz kuty na cztery kopyta jak mało kto
No to teraz niech się wypowie ten, który dzwonił do Mindykowskiego i mówił, że "prezes jest niezadowolony", skoro prezes twierdzi, że to nieprawda, i "Zarząd Radia Gdańsk nigdy nie ograniczał prawa żadnego pracownika lub współpracownika do wyrażania swoich poglądów"