Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Władze Radia Gdańsk chcą zwolnić wydawcę portalu za polubienie na FB komentarza byłego pracownika krytykującego nową ramówkę
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (43)
WASZE KOMENTARZE
Odkąd Radio Gdańsk przejęła nową władza, dotychczasowi pracownicy mocno ograniczyli aktywność w mediach społecznościowych. Nawet prywatnie rzadko się udzielają. Samo Radio niestety straciło wszystko, co do tej pory było jego mocną stroną. Wiadomości zgodnie linia pisu. Przegląd prasy ogranicza się do tego co poda tvp info, gazeta polska czy portal wybrzeże24, którego właścicielem jest były człowiek SLD Formela, znany z afery Stella Maria. Wywiady straciły swoją dawną moc. Ciężko słucha się dzisiaj RG. Szkoda, bo bardzo cenilem kiedyś tę rozgłośnie.
Prezes chmielecki, kiedy przyszedł do Radia Gdansk, namiętnie udostępniał teksty z Wirtualnych Mediów na swoim profilu na Facebooku. Czy wciąż to robi? Tymi ostatnimi też się chwalił?
Jakaś dziecinada. Zwolnienie za lajka! Niech szefostwo radia pokaże jeden przepis, który to reguluje. Utrata zaufania? Serio?
Jesteśmy dorośli. Nikt nikogo nie obraził, nie złamał prawa, nie nadużył zaufania. Lajk nie jest równoznaczny z opinią. Może być interpretowany na wiele sposobów. Może być nawet kliknięty przez przypadek! Szef powinien ochłonąć i odstawić internet, bo widać, że budzi w nim za duże emocje. Warto się zdystansować i zająć poważnymi sprawami.