Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
W Radiu 357 zwolnienia i zmiana prezesa. „Absolutne minimum”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (55)
WASZE KOMENTARZE
Co oznacza zwrot "monetyzacja treści" ?
"Dlatego chcemy umacniać finansowy fundament w oparciu także o inne źródła. Wśród nich kluczowe to lepsza monetyzacja treści i rozwój współprac z markami."
Tłumacząc korpobełkot na polski: patroni płacą za mało, a chcemy nachapać się więcej. Robimy więc tak, że mówimy na antenie tylko o tym, co zostało opłacone, a dla nas jest opłacalne.
Wniosek: właśnie przestaliśmy być obiektywni i sprzedajemy opłacony kontent niczym jakieś telezakupy.
Swoja drogą, jak to się stało, że światły wódz , cudowny zespół i wspaniali patroni spowodowali taką stratę vel katastrofę finansową, że lecą głowy? Dlaczego jest takk źle, skoro jest tak dobrze?
Jesteś ignorantę i się nie znasz. W momencie, gdy P.S. wypowiadał te słowa, sytuacja na rynku ziaren kawy i kakao była diametralnie inna, a poza tym było cudownie, wspaniale i naj. I dopiero w październiku przyszła nagle i niespodziewanie zła inflacja, która zjadła budżet radia, a wtedy zabrakło im enerdżi i musieli włączyć reklamy dla niepokornych. Grunt, że jest MG, IS, teraz będzie więcej miałkiej pop muzyki. Z następcy Trójki zrobiło się radio towarzyszące, umpa umpa niczym jakaś es ka czy er em ef ka.