Kurcze, czekam na to radio, czekam i ... czekam. Mijają tygodnie, widzę już trzecią, dziurawą ramówkę i ciagłe zapewnienia że to już , za chwilę, za parę dni i że wszystko to dużo kosztuje. Oby tylko góra nie urodziła myszy . Z RNŚ jakos to szybciej i sprawniej poszło.

RNŚ poszło szybko, ale spaliło na panewce. Afery o binarne rodzajniki, roszady na szczycie, puste komentarze sprowokowanej Żetonowej. Coraz gorszy PR. A 357 ruszy z pompą i spełni oczekiwania normalnych słuchaczy Trójki. Bardzo czekam.

Trójka za miliony z PiSowskiego dofinansowania nie potrafi przyzwoitej ramówki ułożyć. Nie mówiąc o mizerii na antenie. Także warto docenić 357. Będzie z tego radio. Bo radio to ludzie.