Uruchomili się frustraci z Polskiego Radia, którzy niczego sami nie potrafią osiągnąć i gdyby nie fuch w PR to by nic nie zdziałali, ciekawe ile taki Ciechan by ze swoją audycją zebrał na Patronite... może by zmontował jakąś ekipę radiową tylko jest zbyt dużym narcyzem żeby z kimkolwiek pracować, woli sam traktując słuchaczy jak małe dzieci, bo sposób prowadzenia jest dla małych dziewczynek, rzeczywiście nastolatkom jego wiedza i dziary mogą zaimponować, bardziej dojrzały i inteligentny słuchacz widzi to pozerstwo.

357 mnie nie porywa. Takie radio inżyniera Mamonia. Ile lat można słychać tej samej muzyki z bezcennymi wiadomościami, że w 1975 Pan a z odszedł z kapeli igrek, zastąpiony przez Pana b. W RNŚ o muzyce mówią ludzie znający się na muzyce, nie na personaliach.

No i ci przedstawiciele Ordo Bzduris na antenie... No ale każdy ma swoje gusta i potrzeby, więc najlepszego. Beze mnie.

radio 357 ma fatalnie zaprojektowane studio,z duza iloscia wstretnego koloru pomaranczowego. A dlaczego pomaranczowy?? A, to juz wyzsza szkola tajemniczenia. Kolor pomaranczowy to ulubiony kolor masonow,silnie powiazany z liczba "33". Oni w tych mediach musza ciagle sie powolywac albo robic symboliczne odniesienia do towarzystwa,wobec ktorego musza pokazac swoja lojalnosc,poddanstwo i plemienne posluszenstwo..