Próbowałem słuchać nowego PR3 - do grudnia nawet było nieźle - Grabkowski, Kirmuć są ok i to by było na tyle... jedyne dobre rzeczy proponuje oprócz nich tylko stara gwardia - Baron, Łodej, Ptaszyn, Żąda... i tak ... jest w tygodniu kilka niezłych audycji, które odróżniają się od reszty mizerii, w dawnej Trójce by nie zaistniały nawet. To tak jakby ktoś wymienił skład Maanamu i wychwalał jaki ten nowy Maanam świetny ... może i nie jest taki zły ale to już nie jest Maanam. W 357 jest entuzjazm, radość tworzenia, dobre audycje? chronologicznie czy alfabetycznie? Łukasz Dunaj, Marta Kula, Marcin Cichoński, Brzeziński z Francji, Kiribati, Pewex Darii Zawiałow, audycja Organka, elektronika Baascha, reportaże Agnieszki Szwajgier i Olgi Mickiewicz - miazga... to na początek... wolę takie radi oza dobrowolne wpłaty niż państwowy PGR za wyciągane na siłę od ludzi pieniądze.

Może tak, nie twierdze, że rep pani Szwajger sa złe, były i są niezłe. Natomiast w 357 nie ma kultury przez duże K, nie ma teatru, literatury, nie ma wreszcie geopolityki, militariów i technologii a jest to w Trójce. Nie ma w 357 archiwów, powtórki z rozrywki, a jest to w Trójce. 357 nie pociagnie powaznych tematów ekonomicznych a jest to w Trójce.
Do grudnia to akurat programy przed i popołudniowe (ZD3) cechowały się nadmiarem muzyki i niedoborem słowa (wywiady, rozmowy, reportaże). Teraz łodej o po nim Lazar wreszcie odnajdują się w swojej roli bo jest równowaga pomiędzy publicystyka a muzyka. Jest nowe zaplecze by takie rzeczy tworzyć. Lazar mam wrażenie, że robi w Trójce 20 lat. Szkoda, że nie dają mu pogadac ze słuchaczami - znam gościa z dawnego RMF i wiem , że jest w tym dobry. Ale wiem dobrze, że trolownia z 357 by się mocno rozdzwoniła...

Wymieniasz jako prowadzących w 357 arytstów. I to mnie przeraża, bo audycje "od sasa do lasa" czyli Bigos Wagli względnie uddawanie kogoś kim się nie jest Brodki i jej traumatyczna muza, albo politykowanie Krzycia Z, lub zwyczajne nudziarstow Gaby nie rokuje zbyt dobrze. Mam racje? Czym zachwyca Ciebie Organek czy Daria? Mnie niczym. No organek jeszcze jakąś fajną muze puści. A tak to jest kontynuacja układu koleżensko finansowego jak za dawnej Trójki 2010-2020. Kayax-M Granie Ż- prywatne interesy Metza - i grupka artystów. Śmieszy mnie,, że nie ma kasy na publicystyke w 357 ale wspierają w trudnych czasach artystów-kolegów. Dziwi Cię spadek patronów? Mni nie.

Jeśli Łodej, Grabek, i inni ci podpowiadają w Trójce to jest to już spory czas antenowy. polecam rewelacyjną w swym kilmacie i muzyce Kaczkowską, (od alt Metalu-po psycho ambient-elrktro i muzyke poważna); Radka Okraskę, Ghplus, oraz duchowego syna Beksinskiego - Tomaszuka... jak widzisz oni razem więcej ci dadzą muzyki niz czas nadawania 357 łącznie.

Pozdrawiam i bez hejtu!

Do grudnia to akurat programy przed i popołudniowe (ZD3) cechowały się nadmiarem muzyki i niedoborem słowa (wywiady, rozmowy, reportaże). Teraz łodej o po nim Lazar wreszcie odnajdują się w swojej roli bo jest równowaga pomiędzy publicystyka a muzyka. Jest nowe zaplecze by takie rzeczy tworzyć. Lazar mam wrażenie, że robi w Trójce 20 lat. Szkoda, że nie dają mu pogadac ze słuchaczami - znam gościa z dawnego RMF i wiem , że jest w tym dobry. Ale wiem dobrze, że trolownia z 357 by się mocno rozdzwoniła...

Wymieniasz jako prowadzących w 357 arytstów. I to mnie przeraża, bo audycje "od sasa do lasa" czyli Bigos Wagli względnie uddawanie kogoś kim się nie jest Brodki i jej traumatyczna muza, albo politykowanie Krzycia Z, lub zwyczajne nudziarstow Gaby nie rokuje zbyt dobrze. Mam racje? Czym zachwyca Ciebie Organek czy Daria? Mnie niczym. No organek jeszcze jakąś fajną muze puści. A tak to jest kontynuacja układu koleżensko finansowego jak za dawnej Trójki 2010-2020. Kayax-M Granie Ż- prywatne interesy Metza - i grupka artystów. Śmieszy mnie,, że nie ma kasy na publicystyke w 357 ale wspierają w trudnych czasach artystów-kolegów. Dziwi Cię spadek patronów? Mni nie.

Jeśli Łodej, Grabek, i inni ci podpowiadają w Trójce to jest to już spory czas antenowy. polecam rewelacyjną w swym kilmacie i muzyce Kaczkowską, (od alt Metalu-po psycho ambient-elrktro i muzyke poważna); Radka Okraskę, Ghplus, oraz duchowego syna Beksinskiego - Tomaszuka... jak widzisz oni razem więcej ci dadzą muzyki niz czas nadawania 357 łącznie.

Pozdrawiam i bez hejtu!
Przyjmuję Twoje uwagi, chociaż się nie zgadzam, pozwól że się odniosę - po pierwsze ani Wagle, ani Brodka, ani Gaba nic nie prowadzą w 357, przy czym Wagle (w RNŚ) i tak mają większe pojęcie o muzyce niż taki np. Ciechański, którego po prostu nie da się słuchać, albo inaczej ja nie potrafię. Po wtóre - nie rozumiem argumentu z jakąś niby trolownią 357, bo gdzie nie zajrzeć to jest tylko trolownia pr3, Łodej zawsze był ok i jest i teraz - to jest członek starej gwardii, jedną nogą poza pr3 zresztą, poza tym ekonomia - audycje Wyżgi i Sołtysa na poziomie, nawet dłuższe i z pogłębioną analizą, literatura - niedzielna audycja Wojna i Spokój polecam, chociaż tu lepsze jest RNŚ i Nogaś, ale to są radia początkujące, jak można przyrównywać PGR z przepastnym archiwum stworzonym przez tych strasznych byłych redaktorów przez wiele lat, teraz się po prostu to wykorzystuje i przypomina, ok takie prawo państwowego nadawcy, tego nie krytykuję, a audycje muzyczne - Wyszogrodzki, Kula, Baasch, oczywiście Organek, Cichoński, folkowa Daga Dana, czy metalowy Łukasz Dunaj...a jest jeszcze Kaczkowski - jeszcze, póki co, wyższa klasa od córki... więc... chyba wolę 357. Na koniec powiem, że każdy z redaktorów obyciem ogładą, językiem, samym sobą, nawet ci najmłodsi prezentują wyższą Kulturę niż obecni redaktorzy PR3 razem z ich przepastnymi archiwami. Pozdrawiam oczywiście również bez hejtu bo dyskusja jest bardzo cenna i wymiana argumentów, możemy pozostać przy swoich sympatiach i gustach... szanując się prawda ?

A mnie bawi spór między 357 a PR3 o to kto jest bardziej gitarowy... akurat słucham Antyradia i powiem tyle, że tam jest tylko rock i to konkretny, W dawnej Trójce słuchałem Chojnackiego i Manna, bo to byli i są dziennikarze wierni gatunkowi, z wiedzą, osłuchani, prezentujący za każdym razem takie nagrania, że szczęka opadała, teraz Chojnacki w RNŚ jest dalej sobą, Mann jakby trochę mniej, może robi pole synowi, może ma inne powody, akurat on wszystko może a nic nie musi i tak zapracował na ogromny szacun. Przyznaję, że Polskiego Radia nie słucham już wcale, namawiał mnie znajomy, żeby posłuchać, posłuchałem... i nic, jest gorzej niż było, więc nie wiem o co chodzi z tą niby nową Trójką, ja tam nic nowego nie usłyszałem. Co do 357 posłuchałem i też mnie nie rzuciło na kolana, muzycznie bardziej interesująco niż w obecnej Trójce, ale jeżeli już to wolę Chojnackiego w Nowym Świecie i wciąż Manna, a jaką muzę podaje pałker Dezertera - Grabowski, słyszałem, polecam, natomiast na fm - tylko Antyradio, muza konkret i przynajmniej nikt się pod nikogo nie podkleja, nie udaje kogoś kim nie jest, takimi rzeczami gardzę od dziecka, zapracuj człowieku sam na swoją markę to pogadamy...