Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Pytanie na śniadanie” z mniejszą widownią od „Dzień dobry TVN”. 88 mln zł z reklam
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
Dla mnie pytanie jest fajne.
Nie da się oglądać tej papki w TVN. Cały czas te same tematy. Jak nie lokują produktu to ich nie ma.
Nie rozumiem dlaczego pytanie ponad tydzień nadaje swój program a tvnowe lenie już nie .
To bardzo ciekawe, czyli bardziej opłaca się dawać powtórki i tanie produkcje (jak Polsat rano) niż inwestować we własny program live. Warto wiedzieć przed nową ramówką.
Nie wiem dlaczego w TVP panuje przekonanie, że jak coś ma być "na luzie" to musi być kretyńskie. To widać w PnŚ. Prezenterzy szczerzą się jak głupi do sera i silą na marne dowcipy, prezenterki mizdrzą się jak kokoty, tematy w stylu - "czy kurzajki to już plaga?" (akurat do śniadanka lub porannej kawy :) Śmichy - chichy, gotowanko - oto jacy jesteśmy fajni i wyluzowani. Ktoś tu napisał, że da się to oglądać... Wszystko można oglądać - jest obraz, jest dźwięk - to oglądamy! Pytanie tylko czy nas to nie męczy. Mnie PnŚ męczy bardzo. Dlatego wolę TVN - tam widać klasę. Niby to samo, ale dużo lepiej, ładniej, mądrzej.