Kuchenne rewolucje i master shef są nudnymi programami i tych już wystarczy.Brak w nich klimatu i tego "czegoś" co trzyma widza w napięciu. A Gessler w tych obydwu programach już sie po prosyu przejadła. Podobnie serial W11 w TVN-nie. Zmieńcie to. Tego serialu wiele osób ma powyżej uszu.
alu2012-09-07 17:44
00
Polsat świetnie stoi serialami, Kiepscy też notują zwyżkę. TVN śmieciową ramówkę na jesień ma i tyle w temacie. Ojciec Mateusz, to fenomen - co ludzie w tym widzą?
Posh2012-09-08 00:18
00
ludzie widzą w mateuszu przesympatycznego Żmijewskiego i ładne zdjęcia, bo kryminału tam nie ma za grosz a napięcie mniejsze niż w baterii do zegarka a naturalność dialogów woła czesto o pomstę do nieba. Szkoda, że z tak sympatycznego wzorca (Don Matteo) wyszedł produkt tak kompletnie nijaki.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Przyjaciółki” wygrały z Gessler, a „Hotel 52” z „Paradoksem”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (17)
WASZE KOMENTARZE
Kuchenne rewolucje i master shef są nudnymi programami i tych już wystarczy.Brak w nich klimatu i tego "czegoś" co trzyma widza w napięciu. A Gessler w tych obydwu programach już sie po prosyu przejadła. Podobnie serial W11 w TVN-nie. Zmieńcie to. Tego serialu wiele osób ma powyżej uszu.
Polsat świetnie stoi serialami, Kiepscy też notują zwyżkę. TVN śmieciową ramówkę na jesień ma i tyle w temacie. Ojciec Mateusz, to fenomen - co ludzie w tym widzą?
ludzie widzą w mateuszu przesympatycznego Żmijewskiego i ładne zdjęcia, bo kryminału tam nie ma za grosz a napięcie mniejsze niż w baterii do zegarka a naturalność dialogów woła czesto o pomstę do nieba. Szkoda, że z tak sympatycznego wzorca (Don Matteo) wyszedł produkt tak kompletnie nijaki.