Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Przez facebookowego pirata Cyfrowy Polsat mógł stracić 4 mln zł na KSW 37. „Będziemy żądać naprawienia szkody”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (56)
WASZE KOMENTARZE
Jak zwykle cyfrowy szajsz się skarży jacy oni poszkodowani bo nie zarobili grubej kasy ha ha to całe ksw to jedna wielka porażka i nikt o zdrowych umysłach nie wykupi dostępu za 40 zł niech ten pajac Kawulski to zrozumie że dla ludzi taką kasę wywalić na 4 godziny oglądania walk to za dużo ,jak by sprzedawali dostęp po 10 zł to na pewno by dużo ludzi wykupiło a tak ludzie muszą szukać i oglądać w internecie za darmoche w gorszej jakości ale za free
4 godziny oglądania? Ja te 80 sekund walki wieczoru na youtube tego samego wieczora obejrzałem bo Polsat zabrał się za usuwanie w niedzielę rano i do południa nadal to było dostępne. Zresztą nagrania pokazujące walkę na telewizorze pewnie są jeszcze teraz. Ktoś na to wywalił czterdzieści PLN to jego problem. Herbatę dłużej parzę niż ten cyrk trwał.
Czy chłop złamał jakieś licencje? Pewnie tak. Czy można transmitować w sieci swój telewizor i powiedzieć, że się nie ma wpływu, co tam Polsat puszcza? Nie wiem. Wiem, że nadużyciem jest mówienie o "stracie", mówić można co najwyżej "o potencjalnym zysku lub jego braku". Nikt na pewno straty nie poniósł, bo aby mieć stratę, to trzeba coś stracić, a nie można stracić czegoś, czego się nie ma. Jestem przekonany, że prawie nikt by nie kupił tego z tych oglądających. Po prostu byli w necie, patrzą: o czas walki Pudziana, może leci gdzieś, sprawdzę. I na koniec: na kuriozum zakrawa fakt, że chłop znalazł sposób na stabilniejszą transmisję z domu, niż 1 z 3 największych telewizji w jednym z największych krajów Unii.