Drodzy naczelni tych i przyszłych stronek WWW. Kiedy pracowaliśmy w mediach, widzieliście, ROZUMIELIŚCIE, że polska polityka i świadomość społeczna klasy średniej jest znikoma. Tymczasem kiedy Was zwalniają, robicie media dookoła tych tematów. Miałkie. Niepotrzebne. Dla siebie, ale nie dla ludzi. Bez świadomości, że mniej milion użytkowników miesięcznie to groszowe zarobki, nawet z działem sprzedaży nie dojedziecie dalej niż do 120 tysięcy miesięcznie. To naprawdę nie jest właściwa droga. Jak Was do tego przekonać, jak Wam pomóc?

Czy będą programy młodzieżowe oraz coś dla działkowców?

Biedaczek, sam musi się wykazać, bo nikt go nie chce przygarnąć :)