„W krajach, w których panuje wolność słowa, wolność dziennikarza ograniczają interesy dziennika, dla którego pracuje. W wielu przypadkach dziennikarz, zwłaszcza młody, musi iść na daleko idące kompromisy i uciekać się do wyrafinowanej strategii, żeby uniknąć bezpośredniego starcia (…) Ogólnie rzecz biorąc, jest to zawód który wymaga ciągłej walki i czujności”. - Ryszard Kapuściński, Autoportret reportera.

Potrolle chyba nie czytały artykułu i walą jak zawsze.

Słowa Babiarza były oburzające. Jego zadaniem było komentowanie wydarzeń, a nie wygłaszanie prywatnych poglądów politycznych. Te niech sobie wsadzi w... No, wiadomo gdzie.
Obawiałem się, że szefostwo TVP nie stanie na wysokości zadania i przymknie oko na ten bełkot Babiarza. Na szczęście zrobili to, co trzeba, czyli zawiesili pacana. Jak będzie prowadził program polityczny, niech mówi, co chce, nawet, że Ziemia jest płaska. Swoją drogą, ględził bez opamiętania przez całe widowisko otwarcia Olimpiady, przeszkadzając słuchać i oglądać.