Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Wydawca „Przekroju”: 1,9 mln zł wpływów sprzedażowych, 12 mln zł z darowizn, 1,7 mln zł straty
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (9)
WASZE KOMENTARZE
Drogie to hobby
Jakiś czas temu regularnie kupowałem i czytałem, w zasadzie od pierwszego numeru. O ile pierwsze pięć numerów było wyborne, ciekawe połączenie nowych artykułów z perełkami z archiwum starego "Przekroju" o tyle od szóstego numeru kwartalnik złapał zadyszkę. Coraz nudniejsze artykuły, często w zasadzie o niczym i kompletnie zaniedbany dział recenzji, które w początkowych numerach były bardzo ciekawe. Ostatniego, letniego numeru, już nie kupiłem, chociaż nawet podwyżka cen mnie nie przestraszyła. Albo kwartalnik się ogarnie i z powrotem wróci owa "lekkość" która była w pierwszych numerach albo szybko się zwinie, a szkoda, bo szata graficzna nadal jest na wysokim poziomie, jednak to za mało.
dobrze by było przywrócic dawną formułe czasopisma jako tygodnik/dwutygodnik i zejść z tej zaporowej ceny....Moze wtedy poprawi sie ekonomika.