niestety zgadzam się z przedmówcami, drugi numer dużo gorszy od pierwszego, monotematyczny, wręcz nudny, zupełnie nie jak Przekrój
Jacek2017-06-14 14:44
00
"nie wiadomo po co zrobili dodruk", faktycznie nie wiadomo, przecież sprzedaż była dwukrotnie większa niż pierwszy nakład...
Babcia Mówi 2017-06-14 15:57
00
"nie wiadomo po co zrobili dodruk", faktycznie nie wiadomo, przecież sprzedaż była dwukrotnie większa niż pierwszy nakład...
Nie przekręcaj zdania bo tam jest napisane, że nie wiadomo po co biegali po kioskach bo zrobili dodruk. A jak masz problemy ze wzrokiem to do okulisty. Ludzie myśleli, że to się wyprzeda wszystko i nie będzie dostępne, a później jeszcze ze dwa miesiące ten numer leżał w Empiku.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
100 tys. sprzedanych egz. pierwszego wydania „Przekroju”, nowy numer w nakładzie 120 tys. egz.
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (12)
WASZE KOMENTARZE
niestety zgadzam się z przedmówcami, drugi numer dużo gorszy od pierwszego, monotematyczny, wręcz nudny, zupełnie nie jak Przekrój
"nie wiadomo po co zrobili dodruk", faktycznie nie wiadomo, przecież sprzedaż była dwukrotnie większa niż pierwszy nakład...
Nie przekręcaj zdania bo tam jest napisane, że nie wiadomo po co biegali po kioskach bo zrobili dodruk. A jak masz problemy ze wzrokiem to do okulisty. Ludzie myśleli, że to się wyprzeda wszystko i nie będzie dostępne, a później jeszcze ze dwa miesiące ten numer leżał w Empiku.